Autorski poradnik mówienia w języku obcym. Skąd to się wzięło, skąd pomysł na taki cykl? (część 1)
Co łączy miliony ludzi uczących się języka obcego? To proste, to coś, z czym na pewno kiedyś się zmagałeś/aś. Konieczność mówienia w tym języku. Chciałabym w oparciu o język, którego uczę, pokazać, na czym ten strach polega i jak można z nim wygrać metodą naturalną, czym chciałabym się zająć w kolejnych częściach/odsłonach poradnika.
Na całym świecie są miliony ludzi, którzy rozumieją pisany francuski, czasem nawet mówiony francuski, ale nie potrafią się w nim skutecznie POROZUMIEĆ. Nie są w stanie mówić po francusku, nie stresując się przy tym, automatycznie i bez wysiłku.
Z rozmów przeprowadzonych z uczącymi się języka francuskiego (w różnych grupach wiekowych i na różnych poziomach zaawansowania), następujące problemy pojawiały się najczęściej:
• sporo osób rozumie francuski (czasami bardzo dobrze), posiada zatem pasywną znajomość języka, ale nie używa tego języka aktywnie, w komunikacji, czyli nie posiada czynnej znajomości
• uczący się nie chcą mówić po francusku, bo się stresują się i mają tremę,
• większość osób dobrze rozumie język francuski w mowie i piśmie, ale ma trudności ze zrozumieniem osób mówiących po francusku w sposób „normalny”, spontaniczny.Często uczący się tłumaczą zwroty z francuskiego na język ojczysty.
Co ciekawe, czy to w szkole, czy w Internecie, nigdy nie spotkałam informacji na temat nauki francuskiego opartej na autentycznej, naturalnej metodzie. Postanowiłam więc stworzyć – korzystając z własnych obserwacji i doświadczeń – własny system do nauki, oparty na kilku zasadach, które nazywam „naturalnymi” właśnie.
Jak się do tego przygotowałam? Zacząłem od przeczytania wielu artykułów dotyczących nauki języków obcych i funkcji mózgu z tą nauką związanych. Pozwoliło mi to zrozumieć, w jaki sposób się uczymy i wtedy zauważyłam, że naturalne metody są najbardziej skuteczne. Kolejnym krokiem było porównanie wiedzy nabytej z lektury z osobistymi doświadczeniami, przy czym sama wystąpiłam w roli „królika doświadczalnego”: próbowałem więc na sobie różnych metod (naturalnych i nienaturalnych), by nauczyć się angielskiego i hiszpańskiego. Szybko zauważyłam, że naturalne metody oparte na częstym słuchaniu w każdej wolnej chwili, pozwoliły mi znacznie poprawić wymowę i tzw. swadę w mówieniu w tych dwóch językach. I wtedy pomyślałam, że większość trudności w opanowaniu języka obcego wynika z używania nienaturalnych metod uczenia się. Stąd pomysł na zaproponowanie alternatywnej metodologii. Mam nadzieję, że pomoże ona w przełamywaniu barier i blokad przed komunikacją nie tylko we francuskim, ale także w każdym innym języku.
Ilustracja pochodzi z Peggy und Marco Lachmann-Anke (Pixabay)