Jak zwalczyć słomiany zapał, czyli o organizacji czasu na naukę
Wiemy już, na czym polega idea nauki języka obcego w sposób naturalny i zautomatyzowany. Poznaliśmy techniki radzenia sobie z problemami emocjonalnymi (zwłaszcza negatywnymi), które towarzyszą nam w trakcie nauki. Ale opanowanie emocji to za mało. Aby działać, trzeba się zorganizować. Dla mnie bycie zorganizowanym/ą oznacza wiedzieć, co robić, kiedy to robić, jak to zrobić i co najważniejsze… po prostu robić. Jak mawiał Arystoteles, „jesteśmy tym, co wielokrotnie robimy. Doskonałość nie jest zatem działaniem, ale nawykiem”.
Celem tego posta jest udzielenie prostych i praktycznych porad, jak zorganizować się i zbudować swój plan nauki języka obcego, by właśnie owa nauka stała się nawykiem.
Brak organizacji to problem, z którym boryka się wiele osób i który powoduje duży stres. Z pewnością doskonale pamiętasz sytuację, gdy, już pod koniec weekendu, zdarzyło Ci się pomyśleć: „Och, miałem/am się trochę nauczyć francuskiego w ten weekend, ale nic nie zrobiłem/am” lub „Planowałem/am dziś przeczytać tekst po francusku, ale zapomniałem/am”…
W moim odczuciu, wśród problemów z organizacją – czy raczej samoorganizacją – przeważają dwie główne kwestie:
- Ludzie zbyt ambitnie ustalają swe programy nauczania
- Pracują dużo, ale nie dość często
Zobaczmy teraz, jak można rozwiązać te problemy, aby stworzyć prosty i regularny program do nauki języka obcego.
Pierwszą rzeczą jest uświadomienie sobie, że to Ty sam/a jesteś odpowiedzialny/a za swoją naukę. Jeśli nie zdecydujesz się na pracę i organizację czasu na naukę, nikt nie zrobi tego za Ciebie. Dlatego musisz być niezależny/a i nie oczekiwać, że nauczyciel bądź ktokolwiek inny nakreśli dla Ciebie jakiś specjalny program nauczania.
Proponuję zastosować następujące kroki, aby zdefiniować swój osobisty program do nauki:
- Zdefiniuj jasne i proste cele
Musisz być świadomy/a poziomu, który chcesz osiągnąć. Chcesz zrozumieć film w 100%? Chcesz porozmawiać z obcojęzycznym użytkownikiem? Czy chcesz idealnie wymawiać w obcym języku? Zanim zbudujesz program, musisz wiedzieć, co chcesz osiągnąć.
- Skoncentruj się na rzeczach najważniejszych
Nie można wiedzieć wszystkiego. Nawet Francuzi czy Anglicy nie rozumieją całego słownictwa i gramatyki rodzimego języka. Musisz się więc skupić na tym, co ważne (najczęściej używane słowa, standardowa gramatyka itp.). Jeśli zawsze starasz się wszystko zrozumieć i poznać wszystkie słowa, możesz w taki sposób postawić sobie zbyt ambitne cele i ostatecznie się poddać.
- Obiecaj sobie, że popracujesz trochę każdego dnia (np. 5 dni w tygodniu, a w weekendy odpoczywasz)
Zawsze jestem szczera wobec moich uczniów, mówiąc im, że jeśli chcą nauczyć się mówić po francusku, muszą codziennie choć trochę z tym językiem popracować. Lepiej pracować 30 minut dziennie niż 5 godzin w jeden dzień… Przed wdrożeniem swojego programu nauki w życie, upewnij się, że znalazłeś/aś trochę czasu na posłuchanie czegoś w języku obcym każdego dnia. Na początek możesz pracować 15 minut codziennie od poniedziałku do piątku, a odpoczywać w sobotę i niedzielę.
- Opracuj poranną rutynę
Już nie raz wspominałam o znaczeniu porannej rutyny i wplataniu nauki języka do codziennych, zwykłych czynności (np. słuchanie podcastów przy myciu zębów)
Jakie wnioski wypływają z powyższych przemyśleń?
Sekretem dobrego samoorganizowania się jest ustalenie prostego i regularnego harmonogramu pracy. Po zastanowieniu się nad celami, które chcesz osiągnąć, dodaj naukę języka do swojej porannej rutyny. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że każdego dnia trochę z językiem obcym popracujesz. A jeśli dodatkowo nauczysz się opanowywać negatywne emocje, nauka języka okaże się zdecydowanie bardziej naturalna i przyjemna.
Ilustracja pochodzi z Peggy und Marco Lachmann-Anke (Pixabay)