Stephen Hawking daje ludzkości jeszcze tylko 1000 lat
Słynny brytyjski astrofizyk i kosmolog uważa, że nasze dni są policzone – chyba że ludzkość znajdzie nową planetę do życia.
Podczas rozmowy z członkami społeczności Oxford University Union (Oxford University Union to elitarne zrzeszenie studentów University of Oxford i Oxford Brookes University), która odbyła się 16 listopada 2016 roku, znany fizyk teoretyczny, Stephen Hawking, stwierdził, że ludzkość zapewne ma przed sobą tylko około 1000 lat, zanim zacznie wymierać.
Hawking już kilkukrotnie głosił, jak widzi przyszłość gatunku ludzkiego. Naukowiec uważa, że los ludzi przedstawia się niewesoło. Zagraża im przede wszystkim wojna nuklearna, wzrasta także groźba globalnej zmiany klimatu. Dostrzega również zagrożenie ze strony… rozwoju sztucznej inteligencji, która może przyczynić się do końca ludzkości.
Nasza jedyna nadzieja to ucieczka od tych niebezpieczeństw, twierdzi Hawking, i znalezienie innej planety do zamieszkania.
– Musimy również kontynuować i rozwijać podróże w kosmos dla przyszłości ludzkości – powiedział. – Nie sądzę, że będziemy w stanie przetrwać kolejne 1000 lat, nie uciekając z naszej delikatnej planety.
W 2009 roku właśnie w tym celu amerykańska agencja kosmiczna NASA uruchomiła misję Kepler. Została ona zaprojektowana, aby szukać bliskich regionów w naszej galaktyce, gdzie mogą znajdować się planety ziemiopodobne, czyli takie, które mają rozmiar podobny do naszej planety, a ich orbita znajduje się w tzw. ekostrefie gwiazdy podobnej do naszego Słońca. Strefa ta nazywana jest też strefą Złotowłosej (ang. Goldilocks zone, od bajki o Złotowłosej i trzech misiach, w której trzecia miska z owsianką nie była ani za zimna, ani za ciepła, lecz w sam raz dla Złotowłosej). A zatem strefa Złotowłosej to takie warunki kosmiczne, które są korzystne dla powstania życia: planeta skalista, na której panuję odpowiednie ciśnienie i temperatura, a także występuje woda w stanie ciekłym.
W 2016 roku astronomowie odkryli potencjalną kandydatkę na drugą Ziemi – Proxima B. To planeta orbitująca właśnie w takiej sferze gwiazdy Proxima Centauri. Znajduje się ona zaledwie 4,2 lat świetlnych od nas, czyli jak na warunki kosmiczne dość blisko. Biorąc pod uwagę wszystkie dotychczasowe odkrycia egzoplanetarne, Proxima B wydaje się być naszą najlepszą szansą ucieczki.
Mowa Hawkinga zakończyła się jego zachęceniem skierowanym do studentów, aby byli ciekawi świata (a raczej Wszechświata) i by patrzyli w górę na gwiazdy, a nie w dół na nogi.
Opracowano na podstawie:
Stephen Hawking: Humans have only about 1,000 years left