Kolacja we wspólnej ubikacji? Kiedyś to było możliwe!
W XIX wieku polszczyzna zapożyczyła z niemieckiego rzeczownik Ubikation, który spolszczono do formy ubikacja i używano w znaczeniu szerokim jako określenia pokoju, pomieszczenia. Wydany na początku XX wieku „Słownik języka polskiego” pod red. J. Karłowicza, A. Kryńskiego i A. Niedźwiedzkiego (zwany od miejsca wydania słownikiem warszawskim) odnotowuje następującą definicję ubikacji: ‘każda odrębna część mieszkania, pomieszczenie: pokój, salon, komora, komórka itp.’. Cytowany słownik wskazuje jednak, że już w czasach, gdy był wydawany, słowo to powoli wychodziło z użycia w podanym znaczeniu. Można było jednak jeszcze stwierdzać: Poczta bukowska mieściła się [...] w najętych ciasnych ubikacjach.
W kolejnym słowniku, wydanym po 2. wojnie światowej (pod red. W. Doroszewskiego: http://sjp.pwn.pl/doroszewski/ubikacja;5510097.html), widzimy już definicję o węższym zakresie: ‘klozet, ustęp’, a współczesne słowniki podają definicję ‘pomieszczenie, w którym można załatwić swoje potrzeby fizjologiczne’.