Ewolucja człowieka nie zakończyła się wraz z osiągnięciem współczesnej formy Homo sapiens. Ewolucja to ciągły proces, który nieustannie kształtuje wszystkie formy życia na Ziemi, w tym nas samych.

Ewolucja to proces, w którym organizmy zmieniają się z pokolenia na pokolenie poprzez zmiany w swoich genach. Karol Darwin, nazywany dziś ojcem teorii ewolucji (choć tak naprawdę nie wprowadził do nauki terminu ewolucja, ani nie był pierwszym ewolucjonistą) w swoim dziele O powstawaniu gatunków pisał, że zmiany ewolucyjne zachodzą stopniowo i nieustannie, wpływając na przystosowanie się organizmów do zmieniających się warunków środowiskowych.

Nasz gatunek nie powstał z dnia na dzień – powstał w wyniku ewolucji, zmian na Ziemi oraz krzyżowania się z innymi gatunkami (m.in. z neandertalczykami i denisowianami). Współczesne badania genetyczne dostarczają licznych dowodów na to, że człowiek wciąż ewoluuje.

Badania prowadzone przez antropologa dr. Johna Hawksa z University of Wisconsin-Madison pokazują, że geny odpowiedzialne za zdolność trawienia laktozy u dorosłych rozprzestrzeniły się w populacji europejskiej w ciągu ostatnich 10 000 lat. Tolerancja laktozy u dorosłych była ewolucyjną odpowiedzią na rewolucję rolniczą. W populacjach ludzi z historią udomowienia bydła dorośli na ogół mają zdolność trawienia laktozy, podczas gdy w większości grup na świecie trawienie laktozy spada po okresie karmienia piersią. Innymi przykładami stosunkowo młodych zmian ewolucyjnych w naszym gatunku są zmniejszający się rozmiar mózg czy pojawienie się koloru niebieskiego oczu (w wyniku proliferacji różnych genów pigmentacji). 10 000 lat to relatywnie krótki czas w skali ewolucyjnej, co sugeruje, że presje środowiskowe nadal wpływają na nasze geny.

Kolejnym przykładem wciąż trwającej ewolucji człowieka jest odporność na choroby zakaźne. W niektórych populacjach zaobserwowano geny, które zwiększają odporność na choroby takie jak malaria czy HIV. Te adaptacje są wynikiem selekcji naturalnej, która promuje przetrwanie jednostek lepiej przystosowanych do lokalnych warunków środowiskowych. Współczesny styl życia również wpływa na naszą ewolucję. Przykładem jest nasza dieta i jej wpływ na geny. Dieta bogata w tłuszcze i cukry, typowa dla krajów rozwiniętych, prowadzi do wzrostu przypadków otyłości i cukrzycy. Badania pokazują, że nasze geny zaczynają dostosowywać się do tych nowych warunków. Na przykład gen FTO (ang. Fat Mass- and Obesity- Associated Gene), znany również jako gen podatności na otyłość, jest obecnie bardziej rozpowszechniony niż kiedykolwiek wcześniej.

Technologia i medycyna również odgrywają ważną rolę w ewolucji człowieka. Dzięki zaawansowanej opiece zdrowotnej wielu ludzi z genetycznymi predyspozycjami do chorób, które wcześniej mogłyby zakończyć się śmiercią, teraz przeżywa i przekazuje swoje geny kolejnym pokoleniom. To z kolei ma swoje konsekwencje ewolucyjne. Oznacza, że geny, które mają niewielką odporność na choroby, są bardziej rozpowszechnione, a ludzie stają się coraz bardziej zależni od medycyny w radzeniu sobie z zagrożeniami dla ludzkiego zdrowia.  

Przykładem praktyk medycznych wpływających na presję selekcyjną na ludzi jest powszechne stosowanie cesarskiego cięcia. W 2016 roku grupa badaczy pod kierownictwem dr. Philippa Mitteröckera, biologa z Universität Vien, zasugerowała, że obecne rozpowszechnienie cesarskich cięć może mieć wpływ na ewolucję człowieka. W przeszłości kobiety o węższych biodrach były bardziej narażone na śmierć podczas porodu, ale dzięki cesarskiemu cięciu szczuplejsze kobiety mają obecnie znacznie większe szanse na przeżycie porodu i przekazanie swoich genów. To dotyczy także rozmiarów głowy noworodków i może oznacza, że rodzące się dzieci będą większe. Dzieci, które urodziły się przedwcześnie, mają obecnie znacznie większe szanse na przeżycie niż w przeszłości między innym dlatego, że mają przy porodzie większą wagę.

Najbardziej zaskakującym stwierdzeniem może być jednak to, że to my sami możemy wpływać na naszą ewolucję. Technologia stworzona przez człowieka może przyczynić się do kontrolowania ewolucji. Inżynieria genetyczna, która pozwala na modyfikowanie genów, otwiera nowe możliwości. Istnieje szansa, że już niedługo będziemy mogli wyeliminować pewne choroby genetyczne lub wzmocnić pewne cechy. Tego rodzaju interwencje mogą przyspieszyć ewolucję w sposób, którego natura nigdy by nie przewidziała.

Jak będzie wyglądać człowiek przyszłości? Oczywiście nie jesteśmy w stanie tego dziś przewidzieć, mamy jednak pewne przesłanki. Jeśli ludzkość przeżyje kolejne 100 tysięcy lat zapewne człowiek będzie wyglądał inaczej niż obecnie. Zmieni się przede wszystkim jego czaszka, która – jak wcześniej zostało wspominane – od tysięcy lat ewoluuje. Nasze mózgi mogą stać się jeszcze mniejsze, zaś oczy większe. Na kształt twarzy wpłynie także dieta. Eksperci szacują, że w przyszłości może dojść do pomniejszenia m.in. podbródka, kości jarzmowych i szczękowych oraz do powiększenia górnej części czaszki oraz oczodołów. Ludzie będą wyglądać na młodszych i zapewne – z powodu rozwoju medycyny i nowych technologii, w tym transplantologii – będą żyli znacznie dłużej niż dzisiaj.

Ewolucja człowieka wciąż budzi wiele pytań i kontrowersji, nie tylko na polu naukowym, ale także społecznym i etycznym. Jakie są konsekwencje ingerencji w naszą ewolucję? Czy mamy prawo zmieniać nasze geny? Jakie będą długoterminowe skutki takich zmian? Musimy być jednak świadomi konsekwencji naszych działań. Ewolucja nie jest tylko kwestią biologii, ale także naszej etyki i odpowiedzialności wobec przyszłych pokoleń. Warto też pamiętać, że w walce o przetrwanie zwycięża nie najsilniejszy, lecz ten, który najlepiej dostosowuje się do zmian.

Opracowano na podstawie:
History, genes and the course of human evolution
How Are Humans Still Evolving?
Evolution of the human birth canal
Jak będzie wyglądał człowiek za 100 tysięcy lat? Naukowcy twierdzą, że będziemy młodsi

Grafika pokazująca ewolucję człowieka | Rys. macrovector - Freepik.com