Czym oddychają sosnowiczanie?
Naukowcy z Wydziału Nauk o Ziemi UŚ badają zanieczyszczenia powietrza
Celem projektu badawczego, kórego kierownikiem jest dr Mieczysław Leśniok z Katedry Klimatologii na Wydziale Nauk o Ziemi, jest analiza zmienności dobowej, sezonowej i rocznej zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego pyłami mineralnymi i organicznymi w powiązaniu z warunkami cyrkulacyjnymi i meteorologicznymi na terenie Sosnowca oraz ocena ich oddziaływania na zdrowie człowieka. Punkt wyjścia w tych badaniach stanowi analiza sytuacji synoptycznej, prowadzona w oparciu o kalendarz typów cyrkulacji. Typ cyrkulacji bowiem generuje określone warunki meteorologiczne. Kolejnym etapem są badania warunków meteorologicznych (prędkość i kierunek wiatru, temperatura, wilgotność powietrza itp.).
Jednocześnie, przy pomocy aspiratorów, pobierane są próbki pyłu zawieszonego (tzw. PM10), w zależności od typu występującej cyrkulacji. Następnie prowadzone są analizy mineralogiczne. Zawartość filtrów, poddawana jest badaniom przy użyciu skaningowego mikroskopu elektronowego w celu określenia składu fazowego i mineralnego pobranego pyłu. Równolegle w cyklach tygodniowych zbierane są od lutego do końca października próbki alergennych pyłków roślin, które są analizowane pod kątem ilościowym i jakościowym. Wszystkie wyniki analiz w powiązaniu z warunkami meteorologicznymi są poddawane obróbce statystycznej.
Pyły mineralne pobierane są w dwóch miejscach: w ogródku meteorologicznym, czyli na wysokości ok. 3 m, i w stacji pomiarowej na dachu budynku na wysokości ok. 100 m. To daje możliwość porównania zawartości zanieczyszczeń w warstwie przypowierzchniowej, na które najbardziej narażony jest ludzki organizm, z pyłami transportowanymi na większych wysokościach. Śledzenie przenoszenia się pyłów oraz warunków tworzenia się ich wysokich stężeń to wiedza niezbędna do zapobiegania i przeciwdziałania zagrożeniom. O ile pyłów o większych frakcjach można się pozbyć przy pomocy zwykłego odksztuszania, o tyle w przypadku pyłów respirabilnych (o bardzo małej średnicy, poniżej 2,5 mikrometra oznaczane jako pyły PM 2,5) mamy już do czynienia z niebezpieczeństwem narażenia zdrowia na różne choroby. Docierają one bowiem do naszego układu oddechowego, osadzając się w najgłębszych zakamarkach płuc, a drobniejsze cząstki pyłów o średnicach mniejszych niż 1 mikrometr mogą bezpośrednio z płuc przedostawać się do krwioobiegu i tym samym zostać rozprowadzone po całym organizmie. Problem przekroczenia dopuszczalnych średnich stężeń 24-godzinnych pyłu zawieszonego dotyka wszystkich, szczególnie zimą i, wbrew pozorom, nie dotyczy wyłącznie uprzemysłowionych terenów, ale nawet takich miejsc jak Żywiec, gdzie w styczniu tego roku odnotowano ich przekroczenie o 278 proc. Z zagrożeniem tym borykają się również Gliwice, Rybnik, Zabrze, Wodzisław Śląski, Bielsko-Biała, Sosnowiec, Katowice, Tychy, Dąbrowa Górnicza, Cieszyn...
Część projektu dotycząca wpływu zmienności stężenia pyłów na zdrowie człowieka realizowana jest w pobliskiej szkole podstawowej nr 45 i jest koordynowana przez lekarzy alergologów z Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu.