Astronomowie odkryli planetę Wolkan
W latach 60-tych scenarzyści serialu "Star Trek" wymyślili, że umieszczą planetę Wolkan, zamieszkałą przez inteligentną cywilizację, na orbicie realnie istniejącej gwiazdy 40 Eridani A. Teraz astronomowie dopisali nowy rozdział do scenariusza - dzięki pracującej od kilku lat sondzie odkryli, że na orbicie 40 Eridani A rzeczywiście krąży skalista planeta, która znajduje się w strefie potencjalnie dostępnej dla życia.
Astronomowie odkryli istnienie planety krążącej wokół gwiazdy 40 Eridani A. Planeta znajduje się na granicy strefy zamieszkiwalnej (tzw. ekostrefy), to znaczy w takiej odległości od swojej gwiazdy, że może na niej występować woda w stanie ciekłym. Odkrycie jest istotne dla astronomów, ale znacznie ważniejsze dla fanów serialu "Star Trek". Twórcy tego słynnego serialu science fiction wykorzystali bowiem w swojej produkcji istniejącą gwiazdę i w swoim uniwersum umieścili tam planetę Wolkan, na której mieszkała pierwsza inteligentna cywilizacja, jaką ludzie mieli spotkać podczas eksploracji Kosmosu - Wolkanie. Półwolkanem i półczłowiekiem był Spock, jeden z głównych bohaterów oryginalnej serii Star Treck.
40 Eridani znajduje się około 16,5 roku świetlnego od Słońca i jest gwiazdą potrójną, to znaczy, że jest w istocie układem trzech gwiazd oddziaływujących na siebie grawitacyjnie. Największą z nich jest właśnie 40 Eridani A, określana także jako HD 26965. To pomarańczowy karzeł o masie około 3/4 masy Słońca i jasności na poziomie jego 40 procent. Jest mniej więcej w tym samym wieku co Słońce i ma na swojej powierzchni podobne plamy. Relatywnie niewielka odległość od nas, czyni to odkrycie tym ciekawszym.
- W przeciwieństwie do większości dotąd odkrytych gwiazd, które mają na swojej orbicie planety, tę gwiazdę można zobaczyć gołym okiem - mówi Bo Ma, astronom z University of Florida, główny autor badań, które mają być opublikowane (październik 2018) w czasopiśmie "Monthly Notices of the Royal Astronomical Society". - Teraz każdy [mieszkający na południe od 32. równoleżnika - przyp. red.] może w bezchmurną noc spojrzeć w niebo i wskazać dom Spocka.
Planeta znajduje się na samym skraju ekostrefy swojej gwiazdy, a być może nawet wykracza poza nią. Można więc mieć pewne wątpliwości, czy życie mogłoby się tam utrzymać. Oczywiście jednak zakres i inne cechy strefy zamieszkiwalnej to tylko zespół hipotez, trudno więc w pełni polegać na tych założeniach. To daje nadzieję tym, którzy bardzo chcą wierzyć, że Wolkanie czekają na spotkanie i to czekają właśnie tam.
Odkrycie jest istotne nie tylko ze względu na nieoczekiwane powiązania z kulturą popularną. Odnaleziona planeta jest pierwszą tak zwaną superziemią (skalistą planetą większą od Ziemi) odkrytą przez sondę nazwaną Dharma Planet Survey, służącą do przeszukiwania okolic nieodległych gwiazd w celu odnalezienia relatywnie niewielkich planet, które mogłyby być przestrzenią dla potencjalnego życia. Odkryta planeta jest mniej więcej dwukrotnie większa od Ziemi, ale jej rok trwa zaledwie 42 dni. Z jej powierzchni widać nie tylko gwiazdę, wokół której orbituje, ale także obie pozostałe gwiazdy potrójnego układu. Obserwator na planecie widziałby więc trzy słońca.
Opracowano na podstawie artykułu Hey, Spock! Real-Life 'Planet Vulcan' Orbits Sun Featured in 'Star Trek' opublikowanego na portalu Space.com.