Światowy Dzień Piwa i Piwowara
Jasne i ciemne, klasyczny lager lub stout dla koneserów, puszkowe, butelkowe lub lane, najstarszy alkoholowy napój świata, a pod względem spożywania ustępujący w skali globalnej tylko wodzie i herbacie – w pierwszy piątek sierpnia obchodzimy Światowy Dzień Piwa i Piwowara.
Historia trunku, którego niezbędnymi składnikami są woda, chmiel, słód jęczmienny (lub rzadziej słód innego zboża) oraz drożdże, sięga IV tysiąclecia p.n.e. Najstarsze dokumenty poświadczające produkcję piwa pochodzą z dorzecza Eufratu i Tygrysu, gdzie jego produkcją zajmowali się Sumerowie. Ich tradycję kontynuowali później Babilończycy. Piwo warzyły także ludy prekolumbijskie w Ameryce Południowej, a używali do tego m.in. kukurydzy. Kultury helleńska i rzymska wyżej niż piwo stawiała zdecydowanie wino, ale złocisty płyn pozostał ulubionym napojem podległych Cesarstwu Rzymskiemu: Galów, Celtów i Iberyjczyków. Ekspansja piwa postępowała systematycznie i w epoce średniowiecza było ono codziennym napojem na terenie całej Europy poza basenem Morza Śródziemnego (gdzie dominującą pozycję zachował trunek Dionizosa). Średniowieczne piwo posiadało niewielką zawartość alkoholu i było niefiltrowane.
Nie istnieje jedna receptura produkcji piwa, a każdy gatunek piwa czy jego odmiana wymaga innego postępowania. Dużą rolę odgrywają używane surowce i sprzęt jakim dysponuje browar. Technologie produkcji ewoluują, a tradycyjne metody warzenia coraz częściej wypierane są przez nowoczesne urządzenia – w pełni zautomatyzowane i sterowane komputerowo. Historia browarnictwa liczy co najmniej 6000 lat i wykorzystuje wiedzę wielu pokoleń piwowarów tworzących tradycyjne podstawy warzenia piwa. Kluczową rolę odgrywa poddawany fermentacji słód. Jego użycie odróżnia piwo od wina, które produkowane jest z soku winogron lub innych owoców. Z kolei od procesu wytwarzania wódki warzenie piwa odróżnia zastosowanie technologii destylacji. Istotną rolę w produkcji piwa pełnią również drożdże. Przetwarzają cukry i w zależności od tego, w jakim stosunku tego dokonają i jakie produkty da to przetworzenie, otrzymujemy określony profil piwa. Nadają piwu również aromaty. Poza tym podczas procesu fermentacji wytwarza się etanol. Setki lat temu piwo nie było tak procentowym napojem jak dzisiaj, ale dzięki zawartości etanolu było napojem bezpieczniejszym niż na przykład woda z rzeki. Dlatego ludzie w minionych epokach preferowali napoje fermentowane – uniemożliwiały namnażanie się szkodliwych bakterii. Podobny mechanizm zachodzi podczas kiszenia ogórków, wówczas rozwój bakterii fermentacji mlekowej ogranicza rozwój bakterii gnilnych. Proces ten udało się zrozumieć dzięki rozwojowi mikrobiologii.
Warto pamiętać, że piwo nie służy tylko piciu. Ten popularny napój z pianką można użyć do marynowania mięsa, stosowany jest jako kosmetyk do kąpieli, odżywka do trawy, środek do czyszczenia biżuterii czy polerowania drewnianych mebli, poradzi sobie nawet z rdzą, a także przywróci kolor ubraniom.