Jesteś tutaj

Ludzie nie są jedynym gatunkiem, który jest w stanie pojąć abstrakcyjne pojęcie matematyczne, jakim jest zero, czyli brak. Podobno potrafią to też inne naczelne, delfiny i pewien gatunek papug. Australijscy naukowcy ustalili, że do tego grona należy też dołączyć pszczoły. Na dodatek, podobnie jak niektóre inne zwierzęta, te pożyteczne owady rozumieją, że zero to mniej niż jeden.

Od dawna, na podstawie powtarzanych badań wiemy, że rozumienie koncepcji zera, czyli braku – oznaczenie dla braku czegoś, dzielą z człowiekiem pozostałe naczelne, a także delfiny i afrykańskie papugi popielate (żako). Naukowcy z australijskiego RMIT University in Melbourne zaskoczyli jednak wszystkich dowodami na to, że tę koncepcję pojmują także pszczoły, mimo tego, że dysponują bardzo małymi mózgami.

Pszczoły mają mniej niż milion komórek nerwowych, a jednak w jakiś sposób opanowują koncepcję, którą człowiek – posiadający przeciętnie 86 miliardów neuronów – potrafi uchwycić dopiero w okolicach wieku przedszkolnego.

Australijscy naukowcy przeprowadzili eksperyment, który na pierwszy rzut oka może się wydać nieprawdopodobny, a jednak najwyraźniej się sprawdził. Badacze przygotowali pary kart, na których znajdowały się takie same symbole, na przykład same trójkąty lub koła. Na jednej karcie było mniej symboli niż na drugiej. Nagradzając słodkim pokarmem za właściwy wybór, nadspodziewanie szybko udało się nauczyć pszczoły, żeby zawsze wybierały kartę, na której jest mniej symboli. W ten sposób, zdaniem badaczy, pszczoły wykazały się zrozumieniem dla takich koncepcji jak „mniej” i „więcej”.

Dobrze już wyćwiczone w rozróżnianiu „mniej” i „więcej” pszczoły, poddano kolejnemu testowi. Pokazano im pustą kartę i taką, na której znajdował się pojedynczy symbol. Pszczoły w znakomitej większości wybrały pustą kartę, uznając najwyraźniej- jeśli wcześniejsze założenie było prawdziwe –  jest na niej mniej danego symbolu, niż na drugiej karcie.

Już przy drugiej karcie z jednym symbolem pszczoły częściej wybierały pustą kartę, ale badacze zaobserwowali, że im więcej symboli ma drugiej karcie, tym wyraźniejsza była ich decyzja. Pszczoły leciały wówczas do pustej karty szybciej i w proporcjonalnie większej liczbie.

Nie możemy oczywiście zakładać, że dla pszczół pojęcie zera jest tak matematycznie czyste i zrozumiałe jak dla nas. Widzimy tylko, że owady opanowały zależność między brakiem czegoś a określoną ilością czegoś, czyli to, co sprawiło, że na pewnym etapie rozwoju naszej cywilizacji (u starożytnych Sumeryjczyków) doszło do wyodrębnienia zera, najpierw jako pustego miejsca na rzędzie cyfr, a później jako samodzielnego znaku.

Zdaniem badaczy z RMIT to odkrycie może mieć praktyczne znaczenie, jeśli bowiem pszczoły, z ich ograniczonymi zasobami mózgowymi, są w stanie pojąć taki koncept, to może uda się go opisać w precyzyjny sposób na poziomie neuronowym. To mogłoby się okazać przydatne w rozwoju sztucznej inteligencji, także posiadającą ograniczenia „neuronowe”.

– Jeśli pszczoły, z ich mózgami o mniej niż milionie komórek nerwowych, mogą pojąć zero, to znaczy, że możemy odkryć proste, efektywne sposoby uczenia sztuczniej inteligencji podobnych sztuczek.

Badania opublikowano w czasopiśmie „Science” w artykule Numerical ordering of zero in honey bees, DOI: 10.1126/science.aar4975

Opracowano na podstawie artykułu Honeybees Know a Lot About Nothing opublikowanego na portalu LiveScience.com.

Źródło: domena publiczna - pixabay.com
Słowa kluczowe (tagi):