Jesteś tutaj

Antropolodzy z Instytutu Maxa Plancka odnaleźli w Denisowej Jaskini na Syberii szczątki 13-letniej dziewczyny sprzed 50 tysięcy lat. Jak się okazało, jej matka była neandertalczykiem, a ojciec denisowianinem. Od dawna wiedzieliśmy, że różne gatunki praczłowieka krzyżowały się ze sobą, ale to pierwszy bezpośredni dowód takiego krzyżowania.

Ludzie myślą zwykle o sobie jako o istotach wyjątkowych pośród innych stworzeń zamieszkujących Ziemię. Jako gatunek rzeczywiście jesteśmy jedynymi przedstawicielami rodzaju Homo, trudno nam więc znaleźć kogoś wystarczająco bliskiego, by rozpozna. Nie zawsze jednak tak było. Przez większą część historii człowieka równocześnie i blisko siebie występowały różne gatunki. Tak było jeszcze 50 tysięcy lat temu, kiedy w jednym miejscu żyli obok siebie neandertalczyk i denisowianin.

Wiemy także, że te gatunki krzyżowały się ze sobą i z Homo sapiens, o czym świadczą ślady jednego gatunku w DNA innego na poziomie kilku procent. Nigdy wcześniej nie udało się jednak „złapać gatunki na gorącym uczynku", czyli znaleźć bezpośredniego dowodu krzyżowania. Takiego odkrycia dokonali właśnie naukowcy z Instytutu Maxa Plancka, którzy natknęli się na szczątki „hybrydy pierwszej generacji", czyli 13-letniej dziewczyny, której matka należała do gatunku Homo neanderthalensis, a ojciec był denisowianinem.

Szczątki znajdowały się pośród innych kości w Denisowej Jaskini w górach Ałtaj na Syberii. Jaskinia jest wyjątkowym miejscem, w których archeolodzy znaleźli pozostałości Człowieka z Jaskini Denisowej – osobnego gatunku z rodzaju Homo (lub podgatunku Homo sapiens – nie jest to jeszcze ostatecznie ustalone), o którym wciąż niewiele wiemy. Od 2005 roku, kiedy rozpoczęły się wykopaliska, znaleziono tam tysiące kości, których wiek różni się o dziesiątki tysięcy lat – najwyraźniej przez tak długi czas jaskinia była zamieszkiwana.

Jednym z tych mieszkańców, zmarłym ponad 50 tysięcy lat temu w wieku około 13 lat, była dziewczyna, którą znamy dziś tylko dzięki fragmentowi kości długiej i dotąd znana była jako „Denisova 11.”. Jej płeć, i wiek ustalono za pomocą badań DNA. Badanie mitochondrialnego DNA, a więc pochodzącego tylko od matki, wykazało czysty genotyp neandertalczyka. Ponieważ jednak próbka była tak dobrze zachowana, zdecydowano się na dodatkowe, pogłębione badania całego genomu.

– Byliśmy niezwykle zaskoczeni, kiedy dane zaczęły nagle pokazywać, że DNA było równie bliskie genotypowi neandertalczyka i denisowianina – komentuje Svante Pääbo, dyrektor Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka, współautor publikacji, która ukazała się czasopiśmie „Nature”. – Wyraźnie widać, że w każdej parze chromosomów jeden pochodzi od neandertalczyka a druga od denisowianina.

 

Ludzka hybryda

Odkrycie jest pierwszym bezpośrednim dowodem na krzyżowanie się dwóch gatunków człowieka. Krzyżowanie samo w sobie nie jest oczywiście zaskoczeniem. Naukowcy wysekwencjonowali już wcześniej genomy obu gatunków i napotkali dowody mieszania, ale nigdy w pierwszym pokoleniu. Badając dokładniej DNA pochodzące od ojca „Denisova 11.” odkryto, że jego przodkowie już wcześniej krzyżowali się z neandertalczykami. Mamy też więcej dowodów na to, że neandertalczyk i denisowianin żyli równocześnie w górach Ałtaj 50 tysięcy lat temu. W Jaskini Denisowej znaleziono szczątki obu tych gatunków.

Człowiek neandertalski i Człowiek z Denisowej Jaskini prawdopodobnie rozdzielili się jako dwa osobne gatunki około 390 tysięcy lat temu, a od linii prowadzącej do współczesnego człowieka odeszli około 550 tysięcy lat temu. Wszystkie trzy gatunki pozostawały jednak w kontakcie, a także zachodziło między nimi krzyżowanie na terenie Europy i Azji. Większość współczesnych ludzi nieafrykańskiego pochodzenia ma około 2% DNA neandertalczyka. Natomiast mieszkańcy południowowschodniej Azji i wysp Pacyfiku mają nawet do 6% DNA denisowianina.

Nie jest jeszcze jasne, jak często dochodziło do krzyżowania i na ile oba gatunki czuły swoją odrębność. Jak podkreśla Svante Pääbo, z pewnością nie były to sytuacje niezwyczajne. Nawet ich gatunkowa oddzielność nie jest bowiem zupełnie jednoznaczna. W zależności od tego, jaką definicję gatunku przyjmiemy, to raz będą to zupełnie oddzielne taksony, a raz tylko podgatunki jednego gatunku człowieka.

 

Badania opublikowano w czasopiśmie „Nature” pod tytułem The genome of the offspring of a Neanderthal mother and a Denisovan father 

Opracowano na podstawie artykułu Hybrid Hominin: This Girl’s Mother and Father Came From Two Different Species opublikowanego na portalu magazynu „Discover”

Fragmenty kości długiej 13-letniej dziewczyny sprzed 50 tysięcy lat. Foto: Max Planck Institute
Wejście do Jaskini Denisowej. By Демин Алексей Барнаул [CC BY-SA 4.0  (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], from Wikimedia Commons