Jesteś tutaj

Wszystkie żyjące współcześnie węże są potomkami zaledwie kilku gatunków, które przetrwały wielką katastrofę, spowodowaną zderzeniem z planetoidą. Wyginięcie dinozaurów i prawie wszystkich innych zwierząt morskich i lądowych otworzyło lukę w środowiskach, które pozwoliło wężom znacznie zwiększyć swoją liczebność, różnorodność i zakres występowania.

Jedna z największych katastrof naturalnych w historii Ziemi, czyli zderzenie z planetoidą, które wydarzyło się 66 milionów lat temu, dla niektórych gatunków stało się „twórczą destrukcją”. Podobnie jak ssaki – które właśnie wtedy rozpoczęły zdobywanie dominacji w świecie zwierząt – także węże wiele skorzystały w tamtym apokaliptycznym czasie. Prawie cztery tysiące występujących współcześnie gatunków węży pochodzi od zaledwie kilku lub kilkunastu gatunków żyjących pod koniec kredy.

Ówczesne węże okazały się zdolne do przetrwania w warunkach, które zabiły dinozaury i wytrzebiły prawie 90 procent gatunków żyjących pod koniec mezozoiku. Autorzy opublikowanego we wrześniu artykułu w czasopiśmie „Nature Communication” uważają, że było to możliwe przede wszystkim dzięki temu, że węże najczęściej budują swoje schronienia pod ziemią, a także dlatego że potrafią przetrwać bardzo długo bez pożywienia. Ponieważ inne zwierzęta nie były tak wytrzymałe, węże wkrótce mogły zająć ich środowiska, stopniowo rozchodząc się po całym świecie.

Przodkowie współczesnych węży mieszkali gdzieś na południowej półkuli – trudno określić konkretne miejsce, ale wiadomo, że był to raczej lokalny zestaw gatunków. Jak pokazują badania, dopiero po okresie wielkiego wymierania węże pojawiły się w Azji, chociaż dziś wydają się stanowić naturalny element środowiska południowej części tego kontynentu.  

Badania przeprowadził zespół z brytyjskiego University of Bath, współpracujący z kilkoma angielskimi i niemieckimi ośrodkami badawczymi. Naukowcy wykorzystali zbierane przez lata skamieliny, a także badali różnice genetyczne współcześnie żyjących węży, aby ustalić ścieżki ich ewolucji. Analizy pozwoliły określić okresy, w których ewoluowały współczesne węże i to, jacy byli ich przodkowie. W wyniku tych badań ustalono, że kilka gatunków, które przetrwało katastrofę, którą przyniosło uderzenie planetoidy w Ziemię 66 milionów lat temu, rozwinęło się w zadziwiającą różnorodność prawie czterech tysięcy gatunków, żyjących w różnych środowiskach i we wielu regionach świata.

Mniej więcej w tamtym czasie swój początek mają wszystkie najważniejsze linie ewolucyjne węży – żmije, kobry, pytony, boa czy też pończoszniki. Węże zmieniały miejsce życia i zwyczaje żywieniowe. Wszystkie najważniejsze grupy współczesnych węży – w tym węże drzewiaste, węże morskie, jadowite żmije czy ogromne dusiciele pojawiły się dopiero po wyginięciu dinozaurów.

Znalezione dotąd skamieniałości są również dowodem na zmianę kształtu kręgosłupów węży w następstwie wyginięcia linii żyjących w okresie kredy i pojawienia się nowych grup, w tym gigantycznych węży morskich o długości sięgających 10 metrów.

– To fascynujące, że węże przetrwały wymieranie, które dotknęło tak wielu innych zwierząt, a na dodatek w ciągu kilku milionów lat stały się „innowacyjne”, zmieniając środowiska i korzystając z niesionych przez nie możliwości w zupełnie nowy sposób – mówiła Dr. Catherine Klein, główna autorka badań, absolwentka University of Beth, obecnie pracująca na niemieckim Friedrich-Alexander-Universität Erlangen-Nürnberg.

To zwykła kolei ewolucji – bezpośrednio po okresie wielkiego wymierania obserwować można okres eksperymentalnej i innowacyjnej ewolucji. Natura nie lubi próżni i upadek bioróżnorodności prowadzi zawsze do kolonizacji i rozwoju innych gatunków. Wkrótce jest ich jeszcze więcej niż przed okresem wymierania.

 

Źródło badań: Evolution and dispersal of snakes across the Cretaceous-Paleogene mass extinction, Nature Communications (2021). DOI: 10.1038/s41467-021-25136-y

Opracowano na podstawie artykułu Modern snakes evolved from a few survivors of dino-killing asteroid opublikowanego na portalu Phys.org.

zielony wąż patrzący z bliska w oko kamery
Słowa kluczowe (tagi):