Jesteś tutaj

Zamknięcie szkół w 2020 roku doprowadziło do poważnych ubytków w edukacji, a uczniowie pierwszych klas szkół podstawowych, pomimo nauczania zdalnego, nauczyli się znacznie mniej niż ich poprzednicy w ubiegłych latach. Badania przeprowadzono w Holandii, gdzie najlepiej zadbano o kształcenia online. To poważny problem do nadrobienia w kolejnych latach.

Badania demografów z Uniwersytetu Oksfordzkiego prowadzone wśród uczniów pierwszych klas holenderskich szkół pokazały ewidentnie, że czas spędzony przez dzieci poza szkołą, pomimo nauczania zdalnego, przyczynił się do ich słabszego rozwoju w zakresie wiedzy. Wyniki swoich obserwacji naukowcy z Leverhulme Centre for Demographic Science w Uniwersytecie Oksfordzkim opublikowali właśnie w czasopiśmie „Proceedings for the National Academy of Sciences” (PNAS).

W Holandii szkoły podstawowe w ubiegłym roku szkolnym były zamknięte przez osiem tygodni, co jest i tak stosunkowo krótkim okresem, w porównaniu do innych krajów. W Polsce, dla przykładu, wszystkie szkoły były zamknięte od 16 marca do końca roku szkolnego, czyli przez 15 tygodni. Holenderski system edukacji zapewniał też stosunkowo duże wsparcie informatyczne i finansowe dla uczniów i nauczycieli. Mimo to, jak pokazały badania, holenderscy uczniowie zrobili postępy o około 1/5 mniejsze, niż uczniowie z kilku poprzednich roczników. Ta proporcja odpowiada czasowi, który uczniowie spędzili na nauczaniu zdalnym.

– Ucząc się w domu, większość dzieci zrobiła niewielkie postępy lub nie zrobiła ich wcale – mówi dr Per Engzell z oksfordzkiego Leverhulme Centre for Demographic Science, współautor badań. – Szczególnie wyraźnie widać to u dzieci z rodzin o niskim poziomie edukacji, u których obniżenie poziomu nabytej wiedzy było o 50% większe, niż u pozostałych.

Zespół brytyjskich badaczy zwraca uwagę na to, że chociaż badania prowadzono w Holandii, mogą one posłużyć europejskiej edukacji. Co więcej, naukowcy spodziewają się, że nie tylko będą się one powtarzać, ale mogą być znacznie mocniejsze, ponieważ uczniowie holenderskich szkół mieli jedne z najlepszych warunków do wirtualnej nauki w Europie i na świecie.

– Wyniki badań potwierdzają wiele z najgorszych obaw, o jakich mówili nauczyciele i inne osoby związane z edukacją dzieci w czasie pierwszego lockdownu – opowiada Arun Frey, doktorant w zespole dr. Engzella. – Nauczyciele i przedstawiciele systemu edukacji w Holandii podjęli ogromny wysiłek, żeby wspomóc edukację zdalną. Rząd zapewnił dostęp do szerokopasmowego internetu, a także różne formy wsparcia dla rodziców. Warunki, które stworzono w Holandii znacząco przewyższały te, które zapewniła większość europejskich krajów. A skoro tak, to można się spodziewać, że dzieci z innych krajów mogą mieć jeszcze większe zaległości.

Wygląda więc na to, że sprawna cyfryzacja nie jest wystarczająca, żeby zniwelować negatywne skutki zamknięcia szkół i izolacji spowodowanej przez pandemię. Chociaż w holenderskich szkołach i domach poziom cyfryzacji jest bardzo wysoki, a dostęp do internetu szerokopasmowego swobodny, to zaobserwowano tam znaczący spadek postępu uczniów.

Podstawą do przeprowadzonych badań były wyniki testów z podstawowego zakresu wiedzy, tzn. z matematyki oraz umiejętności pisania i czytania, zyskanych od uczniów w wieku 8 - 11 lat. Otrzymane dane porównano z latami 2017-2020 z 15% holenderskich szkół, gdzie egzaminy dla młodzieży są przeprowadzane w połowie i pod koniec roku. Pierwsze z nich zdawane były w 2020 roku jeszcze przed wybuchem pandemii w Europie – w styczniu i w lutym. Kolejne, zdawane w czerwcu, noszą już na sobie „piętno” przerwanego kształcenia tradycyjnego. Szczególnie widoczne jest to na wykresach pokazujących wyniki postępów z matematyki (patrz obok – wykres pochodzi z tekstu źródłowego). W porównaniu do wcześniejszych lat, znaczna część uczniów uzyskało w letnim teście gorsze wyniki, a mniej poprawiło swoje umiejętności.

Holenderski rząd ogłosił niedawno, że na wyrównanie strat w edukacji planuje przeznaczyć 8,5 miliarda euro. Środki te mają być przeznaczone na zwiększenie i dofinansowanie personelu szkolnego, na letnie programy dokształcające i na wsparcie psychiczne uczniów. Ciekawe, jak z tym samym problemem poradzą sobie służby odpowiedzialne za edukację w innych krajach.

 

Badania źródłowe: Per Engzell, Arun Frey, and Mark Verhagen, Learning loss due to school closures during the COVID-19 pandemic. Proceedings of the National Academy of Sciences Apr 2021, 118 (17) e2022376118; DOI: 10.1073/pnas.2022376118

Opracowano na podstawie artykułu Children learned ‘little or nothing’ during school closures, despite online learning opublikowanego na stronie internetowej Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Widok chłopca patrzącego w stronę monitora. Na monitorze rozmazany widok z lekcji online
wykres z tekstu źródłowego pokazujący różnice w zestawieniu wyników testów śródrocznych i końcowych