Międzynarodowy Dzień Kobiet i Dziewcząt w Nauce
11 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kobiet i Dziewcząt w Nauce (ang. International Day of Women and Girls in Science), święto ustanowione przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 2015 roku. Jego celem jest wspieranie działań mających na celu uznanie kluczowej roli, jaką odgrywają kobiety i dziewczęta w środowiskach naukowych i technologicznych.
Według Głównego Urzędu Statystycznego (dane z 2021 roku) w Polsce w roku akademickim 2020/21 kobiety stanowiły 58,0% studiujących. W roku akademickim 2019/20 studia ukończyło 293,4 tys. osób, w tym 185,6 tys. (63,2%) kobiet. Na uczelniach technicznych studiuje 36 procent kobiet i widoczny jest wzrost w ciągu ostatnich pięciu lat. Taki wzrost zanotowały m.in. Politechnika Świętokrzyska, Politechnika Poznańska oraz Politechnika Warszawska. Na kierunkach inżynieryjnych kobiet jest wciąż zdecydowanie mniej niż mężczyzn. Udział kobiet wśród studentów kierunków IT nie przekracza 20 proc. I mimo iż widać duży udział kobiet na studiach, to jest ich znacznie mniej na studiach doktoranckich i zdecydowanie mniej w kadrze akademickiej, nie mówiąc już o władzach uczelni w Polsce.
Uczelnie, Ministerstwo Edukacji i Nauki, różnego rodzaju instytucje publiczne i oraz firmy prywatne od wielu lat organizują konkursy i stypendia oraz akcje aktywizujące młode badaczki, np. "Dziewczyny na politechniki" czy program L’Oréal „Dla Kobiet i Nauki”. Łącznie w 22 edycjach przedsięwzięcia nagrodzono 111 ambitnych i uzdolnionych kobiet, które prowadzą zaawansowane badania w różnych dziedzinach naukowych i reprezentują ośrodki badawcze z całej Polski. Ich projekty mają również ogromny potencjał rozwojowy i mogą znaleźć praktyczne zastosowanie. Dodatkowo dzięki wsparciu Ministerstwa Edukacji i Nauki stypendystki programu L’Oréal-UNESCO „Dla Kobiet i Nauki” otrzymują stypendia konferencyjne, które umożliwiają im prezentowanie swoich osiągnieć na międzynarodowych konferencjach naukowych.
Kolejnym problemem jest uznanie wartości odkryć i osiągnięć kobiet. Związane jest z tym tzw. zjawisko Matyldy. To termin opisujący przypadki pomijania udziału kobiet naukowców w pracy badawczo-naukowej i przypisywania ich osiągnięć naukowcom mężczyznom. W 1993 roku historyczka nauki Margaret Rossiter zwróciła uwagę na fakt, że dysproporcje między osiągnięciami kobiet i mężczyzn w obszarze nauki wynikać mogą z faktu dyskryminowania kobiet i ich pracy przez naukowców mężczyzn i że można je porównać do dysproporcji między sławnymi i nieznanymi naukowcami, które miały wynikać z efektu św. Mateusza. Wysunęła więc hipotezę istnienia zjawiska, które nazwała zjawiskiem Matyldy, od imienia amerykańskiej działaczki na rzecz praw kobiet Matildy Gage, która jako pierwsza w końcu XIX wieku zauważyła dyskryminację naukowych osiągnięć kobiet.
Osiągnięcia kobiet w różnych dziedzinach nauk ignorował nawet Komitet Noblowski, zdarzało się, że nagradzał kobietę dopiero, gdy nagrodę dostawał również jej mąż. Od początku ustanowienia tej nagrody wyróżnionych zostało 934 indywidualnych laureatów oraz 28 organizacji (wśród nagrodzonych laureatów udział kobiet wynosi 6,1%). Pokojową Nagrodą Nobla wyróżnionych zostało 17 kobiet, literacką – 17, w dziedzinie fizjologii lub medycyny – 12, chemii – 8, fizyki – 4. Nagrodą Banku Szwecji w dziedzinie ekonomii wyróżniona zostały dwie kobiety – Elinor Ostrom (2009) i Esther Duflo (2019). Jedyną kobietą nagrodzoną dwukrotnie była Maria Skłodowska-Curie.
W XXI wieku nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że kobiety wniosły istotny wkład w rozwój nauki. Często musiały borykać się nie tylko z problemami prowadzonych badań, ale także opinią publiczną, barierami związanymi z dostępem do edukacji i rozwoju własnej ścieżki kariery naukowej oraz krzywdzącymi stereotypami. Dziś często mówi się, że kobieta musiała być lepsza, żeby być równa mężczyźnie. Najwyższa pora, żeby w świecie nauki zapanowało równouprawnienie.
Zachęcamy do wysłuchania rozmowy na temat roli kobiet w nauce z profesor Donną Strickland, laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, która była gościem Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach w październiku 2022 roku. Z fizyczką rozmawiała prorektor ds. rozwoju kadry prof. dr hab. Ewa Jarosz, działająca w ramach zespołu ds. Gender Equality Plan na Uniwersytecie Śląskim: Rozmowa z profesor Donną Strickland