Według szacunków naukowców około 50 milionów lat temu doszło do wymarcia dinozaurów na Ziemi. Z najnowszych badań NASA wynika jednak, że ​​ich wyginięcie nie musi być jedynym „zniknięciem”, do jakiego doszło w tym czasie w Układzie Słonecznym.

Nowe badania naukowców z NASA dowodzą, że Arsia Mons, duży wulkan znajdujący się na południe od równika Marsa, był nieaktywny od około 50 milionów lat. Po raz ostatni Arsia Mons wybuchł w kalderze znajdującej się na szczycie wulkanu. Kaldera ta ma 110 km średnicy i jest tak duża, że ma wystarczająco dużo miejsca, aby zmieścić w sobie jezioro Huron, drugie co do wielkości w kompleksie pięciu Wielkich Jezior Ameryki Północnej i czwarte pod względem wielkości na świecie.

Naukowcy odkryli, że Arsia Mons ma 29 otworów wentylacyjnych lub otworów w skorupie, którymi może wylewać się lawa. Podczas erupcji przez te otwory wydobywało się na powierzchnię od 1 do 8 kilometrów sześciennych magmy, która przyczyniła się do wzrastania wulkanu.

– Szacujemy, że szczyt aktywności pola wulkanicznego na szczycie Arsia Mons nastąpił prawdopodobnie około 150 milionów lat temu, czyli w późnym okresie Jury na Ziemi, a następnie wygasł w tym samym czasie, w którym wyginęły dinozaury na Ziemi – komentuje Jacob Richardson, naukowiec z Goddard Space Flight Center w Greenbelt (Maryland, USA). – Możliwe, że ostatni otwór wulkanu (lub dwa) był aktywny w ciągu ostatnich 50 milionów lat, co jest oceniane jako wydarzenie, które miało miejsce niedawno, w kategoriach geologicznych.

Richardson i jego współpracownicy z University of South Florida opracowali model komputerowy, który łączyłby informacje o granicach przepływu lawy z liczbą dużych kraterów w tym regionie do datowania przepływów lawy od najstarszych do najmłodszych.

Badanie wulkanów pomaga naukowcom zrozumieć historię Marsa, skład i strukturę wewnętrzną.

– Głównym celem wulkanologów marsjańskich jest zrozumienie budowy i cyklu życia wulkanów na tej planecie. Badania wulkanów Marsa wskazują na ich aktywność w większej rozpiętości czasowej niż wulkany znajdujące się na Ziemi, ale ich historie wytwarzania magmy mogą być bardzo różne – mówi Jacob Bleacher, geolog planetarny z Goddard Space Flight Center i współautor badań. – To badanie daje nam kolejną wskazówkę dotyczącą aktywności ogromnego wulkanu Arsia Mons, który nagle wygasł.

Wyniki badań naukowców z Goddard Space Flight Center zostały zaprezentowane 20 marca 2017 roku na Księżycowej i Planetarnej Konferencji Naukowej w Teksasie i zostały opublikowane w „Earth and Planetary Science Letters”.

Warto przypomnieć, że Mars posiada najbardziej okazałe stożki wulkaniczne w Układzie Słonecznym. Najwyższy z nich, Olympus Mons, wznosi się na wysokość 21 229 metrów nad poziomem odniesienia. Według danych obserwacyjnych pochodzących z sondy Mars Global Surveyor wulkan po raz ostatni wybuchł ok. 100–200 milionów lat temu. Za pomocą krążącej wokół Marsa sondy Mars Express zbadano wiek zestalonej lawy na zboczach wulkanu. Okazało się, że wiek ten sięga od 115 do zaledwie 2 mln lat. Dlatego uczeni sugerują, że na Marsie wulkany mogą być wciąż czynne.

Opracowano na podstawie:
Mars Volcano, Earth’s Dinosaurs Went Extinct About the Same Time

Cyfrowa kompozycja zdjęć wygasłego wulkanu Arsia Mons wykonana ze zdjęć sondy Viking 1 w latach 1976-1980. Fot. NASA/JPL/USGS
Słowa kluczowe (tagi):