Jesteś tutaj

Popularne wyobrażenie wampira. Fot. Pixabay
28.10.2015

Wilkołaki, wampiry, zombie. A może największym potworem jest… człowiek?

W opowieściach tych krew lała się obficie, a strach paraliżował lud i nakazywał odprawianie dziwacznych rytuałów, by przeciwstawić  się tym bestiom. Wilkołaki, wiedźmy, zombie… Choć te wyimaginowane stwory halloweenowe mogą wywołać strach u niektórych osób, nie umywają się do niektórych prawdziwych bestii, które terroryzowały ludzi w przeszłości. W annałach historii możemy spotkać wielu szaleńców, których chore i potworne czyny nadal wywołują dreszcz przerażenia, począwszy...

Ogólnopolska konferencja naukowa pt. „Ja, szpieg. Autentyczni i fikcyjni agenci w literaturze, kulturze i mediach”
23.10.2015

Ja, szpieg. Autentyczni i fikcyjni agenci w literaturze, kulturze i mediach

Służby wywiadowcze to nie tylko najbardziej rozpoznawalny agent Jej Królewskiej Mości, lecz przede wszystkim cała obszerna, a wynikająca z czynników i potrzeb także pozaestetycznych dziedzina kultury istniejąca też w powiązaniu z realiami politycznymi. Nieprzypadkowo przecież słowo „szpieg” zostało w zimno-wojennej literaturze szpiegowskiej zastąpione określeniem „agent” czy „as wywiadu”, wskazując wyraźnie na podział znaczeniowy – po stronie dobra działali właśnie agenci...

Arnold Joseph Toynbee (Foto: [CC BY-SA 3.0 nl (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/nl/deed.en)])
22.10.2015

40. rocznica śmierci Arnolda J. Toynbee’ego

Urodzony w 1889 roku Toynbee kształcił się w Winchester College oraz Balliol College w Oxfordzie, gdzie studiował historię oraz grekę i język arabski. Tam też rozpoczął karierę dydaktyczną w roku 1912. W czasie I wojny światowej pracował – podobnie jak inni angielscy historycy – w Departamencie Wywiadu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Zjednoczonego Królestwa. Po wojnie został delegatem tej instytucji na konferencję pokojową w Paryżu. Następnie otrzymał posadę profesora...

Strony