Prawie 30 lat po awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu, w wyniku której doszło do bezpośredniej emisji do atmosfery i otoczenia elektrowni radioaktywnego pyłu grafitu oraz uranu z wnętrza reaktora, do od dawna opuszczonej przez człowieka strefy wraca życie. Nowe badania dowodzą, że w okolicach Czarnobyla schronienie znalazło wiele gatunków zwierząt

Czarnobylska strefa wyłączona obejmuje obecnie w przybliżeniu 2600 kilometrów kwadratowych. To obszar skażenia wokół miejsca katastrofy. Na tych terenach zagęszczenie dużych ssaków jest takie jak w rezerwatach. 

Naukowcy odkryli, że w zamkniętej dla człowieka strefie rośnie liczba łosi, saren i jeleni. Żyją tu także dziki, bobry, a nawet niedźwiedzie brunatne, niewidziane na tych terenach od kilkuset lat. W okolicy pojawiły się także gatunki, których wcześniej tu w ogóle nie widywano, na przykład rysie czy żubry. Jeden gatunek ma się tu szczególnie dobrze i występuje nawet liczniej niż na obszarach chronionych. Jak się okazuje, w okolicach Czarnobyla jest siedem razy więcej wilków niż w rezerwatach. Prawdopodobnie ma to związek z faktem, iż w rezerwatach w pewnych okolicznościach można prowadzić odstrzały, podczas gdy wokół elektrowni praktycznie nie są one prowadzone. Co ciekawe, wokół Czarnobyla pojawił się nawet, sztucznie wprowadzony w końcu XX wieku, niezwykle rzadki koń Przewalskiego. Do strefy ochronnej powróciło również wiele gatunków rzadkich ptaków, jak czarny bocian czy bielik, oraz sporo łabędzi i sów. 

Naukowcy oparli swoje spostrzeżenia na długoterminowych obserwacjach danych spisowych prowadzonych ze śmigłowców w okresie od 1987 do 1997 roku oraz badaniach ścieżek zwierząt.

W 1986 roku reaktor w elektrowni jądrowej w Czarnobylu eksplodował, powodując pożar i powstanie chmur radioaktywnych cząstek, które doprowadziły do skażenia obszaru wokół elektrowni na obszarze o promieniu co najmniej 29 km, jak szacuje według World Nuclear Association.

Promieniowanie resztkowe od katastrofy doprowadziło do decyzji o ewakuacji wszystkich mieszkańców okolicy. Nowe odkrycia dowodzą, że niektóre gatunki dzikich zwierząt w ciągu ostatniej dekady powróciły do strefy i maja się tu całkiem dobrze. Naukowcy podejrzewają, że przyroda powróciła do tego obszaru, ponieważ został on w dużej mierze opuszczony przez człowieka.

– To nie znaczy, że promieniowania jest dobre dla przyrody, jednak skutki działalności człowieka takie, jak polowania, rolnictwo i leśnictwo, są czasem dużo gorsze – zauważył profesor Jim Smith, koordynator zespołu obserwacyjnego z University of Portsmouth (Wielka Brytania).

Jednak niektórzy naukowcy uważają, że zakres tego badania był zbyt ograniczony. Timothy Mousseau, profesor nauk biologicznych na University of South Carolina (USA) zauważa, że badania nie odnoszą się do skutków, jakie promieniowanie ma na populacje zwierząt. 

Opracowano na podstawie:
Nearly 30 Years After Chernobyl Disaster, Wildlife Returns to the Area

„The dangerous view - Pripyat - Chernobyl” autorstwa Ben Fairless - originally posted to Flickr as The dangerous view. Licencja CC BY 2.0 na podstawie Wikimedia Commons - https://commons.wikimedia.org/wiki/File:The_dangerous_view_-_Pripyat_-_Chernobyl.jpg#/media/File:The_dangerous_view_-_Pripyat_-_Chernobyl.jpg
Słowa kluczowe (tagi):