Jesteś tutaj

Daniel Fahrenheit, jeden z najsłynniejszych odkrywców, choć był pochodzenia niemieckiego, a większość swojego życia spędził w Niderlandach, urodził się i dokonał swoich największych odkryć nigdzie indziej, jak w Gdańsku.

Daniel Gabriel Fahrenheit był najstarszym z piątki dzieci, które dożyły wieku dorosłego. Urodził się 24 maja 1686 roku w Gdańsku, w Polsce. Jego rodzice pochodzili z Hildesheim, miasta w środkowych Niemczech, lecz dziadek Daniela przybył do Gdańska z Knipawy, jednego z trzech miast wchodzących w skład Królewca (rosyjskiego Kaliningradu). Jego szczęśliwe dzieciństwo zostało brutalnie przerwane, gdy w wielu 15 lat stracił oboje rodziców, którzy zmarli w wyniku zatrucia grzybami. Po ich śmierci został wysłany do Amsterdamu, aby kształcić się na kupca. Młody Daniel interesował się nauką, a nie handlem, dlatego szybko zrezygnował z podjętej drogi i skoncentrował się na zagadnieniu, które od dawna nurtowało jego ciekawość: jak za pomocą jednego urządzenia i jednej skali zmierzyć temperaturę.

W 1582 roku Galileusz podjął się podobnego zadania. Skonstruował wtedy termoskop, który składał się z naczynia wetkniętego do góry dnem do drugiego naczynia, tak aby jego długą wąską szyjkę zanurzyć w czerwonej cieczy. Zmiany temperatury obserwowano na podstawie wznoszenia się lub opadania poziomu wina w szyjce mniejszego naczynia. Istotą działania przyrządu była zmiana objętości powietrza w górnej części mniejszego naczynia, które, kurcząc się, zasysało wino ze zbiornika poniżej. Wadą tej konstrukcji było jednak to, że otwarty układ reagował oprócz temperatury również na wahania ciśnienia atmosferycznego.

Daniel Fahrenheit wiedział o tej niedoskonałości, którą zdołał zniwelować. Zbudował własną konstrukcję, lepszą od galilejskiej: posiadała ona zbiorniczek z cieczą i cieniutka rurka, w której poziom cieczy podnosił się, lub opadał, przez co widać było minimalne nawet zmiany objętości cieczy w zbiorniczku. Urządzenie Fahrenheit było układem zamkniętym i przez to nie reagowało na ciśnienie atmosferyczne. Wszystko wyglądało bardzo obiecująco. Brakowało jedynie skali, który służyłby do przedstawiania zmian w temperaturze – jej opracowanie zajęło naukowcowi ponoć 15 lat!

Podstawą do stworzenia jego skali była skala termometryczna, opracowana w 1701 przez duńskiego astronoma Ole Rømera. Gdańszczanin spotkał się z duńskim astronomem i po wspólnych rozmowach rozpoczął prace nad własną wersją.

Swój wynalazek Daniel Fahrenheit ogłosił w 1715 roku. Punkt zerowy na skali badacz wyznaczył na podstawie najniższej temperatury odnotowanej w Gdańsku zimą 1708 roku, z kolei 100 stopni Fahrenheita miało być temperaturą jego ciała. Tu jednak naukowiec popełnił błąd, bo nie wziął pod uwagę swego stanu podgorączkowego, jaki mu wówczas towarzyszył. Okazało się, że temperaturę 100 stopni wyznaczył na 37,8 stopnia w ustalonej później skali Celsjusza.

Odkrywca zmarł 16 września w Hadze.

Tekst sporządzono na podstawie:
https://historia.trojmiasto.pl/Daniel-Gabriel-Fahrenheit-najslynniejszy-w-swiecie-gdanszczanin-n57871.html
https://pasco.com.pl/kalendarium-naukowe-pasco/

zbliżenie na termometr rtęciowy
Słowa kluczowe (tagi):