Rodzina orbitalna Jowisza właśnie się powiększyła – naukowcy ogłosili właśnie odkrycie 12 nowych miniaturowych księżyców krążących wokół gazowego giganta. 

Obecnie liczba znanych satelitów Jowisza wynosi 79, czyli jest to planeta mająca najwięcej księżyców w całym Układzie Słonecznym.

Nowe księżyce zostały zaobserwowane w zeszłym roku przez zespół naukowców pod kierunkiem Scotta S. Shepparda z Carnegie Institution of Washington. Od tamtego czasu trwał proces weryfikacji odkrycia i obecnie zostało ono zgłoszone do Międzynarodowej Unii Astronomicznej. Nowo odkryte księżyce mają średnicę 3 kilometrów lub mniej. Ich orbity znajdują się daleko poza dużymi księżycami planetarnymi tzw. galileuszowymi (na mapce zaznaczone na fioletowo), dwa z nowych satelitów należą do grupy (niebieskiej), która obraca się w tym samym kierunku co planeta, z których wszystkie są uważane za fragmenty byłego dużego księżyca, który rozpadł się kolizji. Dziewięć wchodzi w oddalającą się grupę „wsteczną” (czerwoną) obracającą się kierunku przeciwnym niż planeta (ich przeciwny kierunek obrotu został spowodowany przez kolizje z kometami, asteroidami lub innymi księżycami).

Ale jeden z księżyców (zielony), nazwany Valetudo, na cześć prawnuczki Jowisza, bogini zdrowia i higieny, jest dość dziwny. Po pierwsze, jest to prawdopodobnie najmniejszy księżyc planety – ma średnicę ok. 1 km. Po drugie, krąży po orbicie znacznie nachylonej do grupy wstecznej i przecina orbity księżyców krążących w zewnętrznej strefie. Naukowcy sądzą, że jest nieco „niedokończonym projektem”, ostatnią pozostałością starych księżyców, które dostarczyły materiału do klastra wstecznego. Jego orbita jest niestabilna i prawdopodobnie w przyszłości doprowadzi do kolizji z innym obiektem.

Wyjaśnienie złożonych oddziaływań, które ukształtowały orbitę księżyca, może dostarczyć naukowcom wiedzy o początkach naszego Układu Słonecznego. Na przykład, odkrycie, że na różnych orbitach Jowisza występuje wciąż bardzo dużo małych księżyców sugeruje, że kolizje, które je stworzyły, miały miejsce po zakończeniu ery formowania się planet, kiedy Słońce wciąż było otoczone obracającym się dyskiem gazu i pyłu, z którego narodziły się planety.

Ze względu na rozmiary – od jednego do trzech kilometrów – księżyce te są bardziej uzależnione od otaczającego gazu i pyłu. Jeśli ten pierwotny materiał byłby nadal obecny, gdy pierwsza generacja księżyców Jowisza zderzyła się, tworząc obecną grupę księżyców, opór wywierany przez jakikolwiek pozostały gaz i pył na mniejszych księżycach byłby wystarczający, by spowodować ich ruch spiralny w kierunku Jowisza. Ich istnienie dowodzi, że najprawdopodobniej powstały po tym, jak gaz i pył się rozproszyły.

Początkowe odkrycie większości nowych księżyców zostało wykonane na mającym 4 m średnicy teleskopie Blanco w Cerro Tololo Inter-American w Chile i obsługiwanym przez National Optical Astronomical Observatory w Stanach Zjednoczonych. Ostatnio teleskop został wyposażony w nowe urządzenie – Dark Energy Camera – dzięki czemu jest potężnym narzędziem do badania nocnego nieba w poszukiwaniu słabych obiektów. Do potwierdzenia odkrycia użyto kilku teleskopów, w tym: teleskopu Magellana w należącym do Carnegie Institution of Washington obserwatorium Las Campanas w Chile, Discovery Channel Telescope w Lowell Observatory w Arizonie, teleskopu Subaru i teleskopu Univesity of Hawaii, Gemini Telescope na Hawajach. Naukowcy z Jet Propulsion Laboratory NASA potwierdzili orbitę najmniejszego dziwnego księżyca.

Opracowano na podstawie:
A dozen new moons of Jupiter discovered, including one “oddball”

 

Orbity nowo odkrytych księżyców Jowisza. Image credit: Carniege Institution for Science
Słowa kluczowe (tagi):