Jesteś tutaj

Co sprawia, że w tłumie kibiców łatwiej nam krzyczeć lub śpiewać? Albo dlaczego w internecie obrażanie innych ludzi przychodzi nam łatwiej niż w kontaktach twarzą w twarz? Przyczynę takich zjawisk wyjaśnia dr Patrycja Szostok z Zakładu Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego.

Poczucie bezkarności jest efektem procesu deindywiduacji, do którego dochodzi, gdy człowiek znajdzie się w otoczeniu dużej grupy nieznanych sobie osób. Niestety, socjologiczne i psychologiczne obserwacje wskazują, że jednostka w tłumie zaczyna zachowywać się inaczej, a inaczej znaczy gorzej…