Jesteś tutaj

4 stycznia 1643 roku według nowego stylu lub 25 grudnia 1642 roku według starego urodził się Izaak (Isaac) Newton – jeden z największych naukowców w dziejach świata i jedna z najbardziej wpływowych postaci w historii nauki.

Zanim przejdziemy do krótkiego omówienia życia i naukowej twórczości człowieka, któremu podobno jabłko spadło na głowę, warto wyjaśnić, skąd te rozbieżności w dacie urodzenia. Stary styl to sposób datowania przed reformą kalendarza juliańskiego autorstwa papieża Grzegorza XIII z października 1582 roku, kiedy to pominięto 10 dat dziennych i po 4 października nastąpił od razu 15. dzień tego miesiąca. Różne państwa europejskiego w różnym czasie przechodziły na kalendarz gregoriański, a Wielka Brytania uznała papieską reformę dopiero w 1752 (ćwierć wieku po śmierci Newtona), stąd w przypadku życiorysów wielu znamienitych Brytyjczyków tamtej epoki podaje się dwie daty urodzin i śmierci.

Izaak Newton jest najbardziej znany ze swoich dokonań na polu fizyki, matematyki i astronomii, ale poza nimi parał się również filozofią, historią, a nawet alchemią. Dużą część ostatnich 30 lat życia natomiast poświęcił dogłębnemu badaniu Pisma Świętego.

Dziełem, którego wpływu na nowożytną naukę nie da się przecenić, były oczywiście Matematyczne zasady filozofii naturalnej  (łac. Philosophiae naturalis principia mathematica), wydane w 1687 roku dzięki zachęcie i finansowemu wsparciu Edmonda Halleya (tak, to ten angielski matematyk i astronom jest patronem najsłynniejszej komety, której pojawienie się w 1758 przewidział). To w popularnych Principiach Newton przedstawił prawa leżące u podstaw mechaniki klasycznej: prawo powszechnego ciążenia oraz trzy zasady dynamiki zwane też prawami ruchu. Legenda głosi, że prawo powszechnej grawitacji, obowiązujące zarówno ciała na Ziemi, jak ciała niebieskie, odkrył w momencie, kiedy siedział pod jabłonią, a jabłko spadło mu na głowę. Podobno jest to historia wyolbrzymiona: owoce spadające z drzew wielki uczony obserwował jedynie przez okna, a nośną anegdotę stworzył już pod koniec życia, by pokazać, że warto czerpać inspirację naukową z codziennych zdarzeń.

Newton podał też matematyczne uzasadnienia praw Keplera (opisujących ruch planet wokół Słońca), a nawet rozszerzył je, udowodniając, że orbity mogą być też hiperboliczne i paraboliczne. Przyczynił się również – i to niezależnie od Gotfrieda Leibniza – do rozwoju rachunku różniczkowego i całkowego: zasługą obu uczonych, chętnie ze sobą korespondujących, było wykazanie związku pomiędzy tymi zagadnieniami, ujednolicenie metod dotychczas stosowanych oraz wprowadzenie wygodnej notacji. Paradoksalnie, choć Newton szybciej niż Leibniz opracował własną metodę, to w świecie anglosaskim przyjęła się notacja Niemca (jeszcze większym paradoksem było to, że w ojczyźnie Leibniza popularniejsza była metoda Newtona!) – rozgoryczony Newton przez ostatnich 25 lat życia oskarżał Leibniza o plagiat. Anglikowi zawdzięczamy także matematyczne twierdzenie o dwumianie.

Twierdził, że widmo barw jest cechą padającego światła, nie zaś pryzmatu, skonstruował więc teleskop zwierciadlany, eliminując aberrację chromatyczną (rozszczepienie światła) charakteryzującą każdy teleskop soczewkowy. Newton głosił, że światło ma naturę korpuskularną – składa się z cząstek. Późniejsze doświadczenie Thomasa Younga z roku 1801 (słynny eksperyment z przepuszczeniem światła przez dwie szczeliny) przechyliło szalę na stronę falowej natury światła, ale obecnie mechanika kwantowa uznaje jego  dualizm korpuskularno-falowy, z tym że fotony mają bardzo niewiele wspólnego z Newtonowskimi cząstkami światła.

Jako nastolatek Newton pobierał nauki w Grantham Grammar School, gdzie poznał trzy języki klasyczne – łacinę oraz w mniejszym stopniu grekę i hebrajski. Podczas pobytu w Grantham młody Izaak zakochał się i przed wyjazdem na studia Cambridge zaręczył, związek nie przetrwał jednak próby odległości. Choć Newton zachował ponoć ciepłe wspomnienia o pannie Storey, już nigdy się nie ożenił. W 1661 roku rozpoczął studia na Trinity College – jednym z kolegiów Uniwersytetu w Cambridge (którego członkiem został w roku 1667). Czas studiów dla Newtona to okres poznawania dzieł współczesnych mu uczonych: Galileusza, Kartezjusza, Mikołaja Kopernika oraz wspomnianego Jana Keplera.

W ostatnich 30 latach życia Izaak Newton poświęcił się badaniom Biblii, zwłaszcza drobiazgowym studiom nad proroctwami oraz chronologią świata od czasów najdawniejszych. Powstałe w efekcie tych dociekań dzieła ukazały się już po jego śmierci – zawarł w nich m.in. zapowiedź nieuchronnego końca świata, który ma nastąpić w roku… 2060. Choć Newton był uznawany za twórcę deistycznej koncepcji „wielkiego zegara Wszechświata”, wydaje się, że był osobą głęboko religijną i to w duchu jak najbardziej teistycznym, odrzucał natomiast dogmat o Trójcy Świętej. Pieczołowicie skrywał przed światem swój unitarianizm, obawiając się wrogiej reakcji ze strony czynników kościelnych. Co ciekawe, pełną nazwę Trinity College tłumaczy się jako Kolegium Świętej i Niepodzielnej Trójcy w Mieście i Uniwersytecie Cambridge Ufundowane przez Króla Henryka VIII.

W 1703 roku Newton został prezesem Królewskiego Towarzystwa Naukowego oraz zagranicznym członkiem Francuskiej Akademii Nauki. Dwa lata później królowa Anna Stuart nadała mu tytuł szlachecki. Zmarł w marcu (20 lub 31) 1727 i został pochowany w opactwie westminsterskim.

Krótko, po tylko w latach 1689–1690 i w 1701, zasiadał w angielskim parlamencie. W jedynym udokumentowanym wystąpieniu żalił się na zimne powietrze w sali i żądał zamknięcia okiennic.

Izaak Newton pędzla Gottfrieda Knellera. Fot. domena publiczna