groza

22.10.2024
Narracja z dozą dreszczyku
– Zainteresowanie tego typu literaturą jest u mnie głównie zapośredniczone przez język angielski, którego zacząłem się uczyć w wieku bodajże 14 lat. Jedną z pierwszych książek, jakie przeczytałem po angielsku, była antologia opowieści grozy – mówi prof. J. Mydla. – Zjawiska nadprzyrodzone nigdy nie przestały mnie fascynować.
Nawiedzone zamki, demony czy duchy władają masową literaturą od ponad 250 lat, jeśli za umowną datę przyjmiemy publikację Zamczyska Otranto Horacego...