Jesteś tutaj

Rok 2020 ma być niezwykłym rokiem dla nauki. Redaktorzy tygodnika „Nature” wybrali najważniejsze wydarzania i działania, które ich zdaniem warto obserwować w nadchodzącym roku. Trzy najważniejsze ich zdaniem tematy to: inwazja na Marsa, wyzwania i dyskusje klimatyczne i hybrydy ludzko-zwierzęce. Wiele zdarzy się też w innych badaniach kosmicznych, fizyce cząstek elementarnych i innych przedsiędwzięciach z zakresu medycyny, genetyki i materiałoznawstwa.

Inwazja człowieka na Marsa

W 2020 roku kilka pojazdów kosmicznych, w tym aż trzy lądowniki, mają dotrzeć do naszego najbliższego kosmicznego sąsiada. NASA buduje jeszcze łazik, który w okolicach czerwca ma wyruszyć z Florydy, wylądować na Marsie, zebrać próbki skał i wrócić na Ziemię. Swojego pierwszego lądownika wysyłają także Chiny. Huoxing-1 ma mieć na pokładzie niewielkiego łazika. Tymczasem rosyjski statek kosmiczny prawdopodobnie jeszcze w 2020 roku dowiezie na Marsa łazik Europejskiej Agencji Kosmicznej. Ta misja jest pod pewnym znakiem zapytania, ponieważ inżynierom ESA nadal nie udało się rozwiązać trudności z techniką lądowania. Do wyścigu marsjańskiego dołączą też w tym roku Zjednoczone Emiraty Arabskie, które jako pierwszy z arabskich krajów wysyłają orbiter w stronę sąsiedniej planety.

W nadchodzącym roku Ziemianie mają też inne ważne plany kosmiczne. Chińczycy wysyłają na Księżyc misję pod nazwą Chang’e-5, której celem jest zebranie próbek i powrót z nimi na Ziemię. Również Japończycy liczą na nieco kosmicznych zbiorów – tym razem z planetoid, na które wysłali już swoje statki. Japoński Hayabusa2, który wystartował w 2014, od roku wraca już z próbkami z planetoidy Ryugu – dziwnego, czarnego obiektu, prawdopodobnie zbudowanego ze skoncentrowanego węgla – i kiedy pod koniec 2020 roku dotrze na Ziemię będzie pierwszą powrotną misją z planetoidy w historii ludzkości.

Dane ze Wszechświata

Nadchodzący rok ma nas wzbogacić o informacje, które sprawią, że nasza wiedza o Wszechświecie będzie szersza i bardziej szczegółowa. ESA planuje istotne uaktualnienie trójwymiarowej mapy Drogi Mlecznej, którą tworzy w ramach misji Gaja. Natomiast dzięki międzynarodowemu projektowi zwanemu Teleskopem Horyzontu Zdarzeń (Event Horizon Telescope) możemy się spodziewać, że zobaczymy kolejny obraz czarnej dziury. W 2019 roku naukowcy z całego świata pokazali nam pierwsze takie „zdjęcie”. Tym razem liczymy na więcej – znajdująca się w centrum Drogi Mlecznej potężna czarna dziura nazwana Sagittarius A być może ukaże nam się nawet w postaci animacji, przedstawiającej wirujący wokół niej gaz.

Marzenie o Magazderzaczu

Wygląda na to, że Wielki Zderzacz Hardronów – największe urządzenie na Ziemi – spowszedniał już na tyle, że szwajcarski CERN na poważnie planuje rozpoczęcie prac nad jeszcze większym, jeszcze potężniejszym, laboratorium cząstek elementarnych. Istnieje już kilka projektów tych urządzeń, a niektóre z nich – o czym pisaliśmy już na Przystanku Nauka – projektowali polscy naukowcy, m.in. prof. Janusz Gluza z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W maju na międzynarodowym spotkaniu w ramach Europejskiej Strategii dla Cząstek Elementarnych ma zapaść ostateczna decyzja na ten temat.

Zobacz: Wielki Zderzacz Hardonów to za Mało

Syntetyczne Drożdże

Obok fizyki, drugą gałęzią nauki, na którą redaktorzy „Nature” każą zwracać uwagę, jest genetyka. Wielki projekt, łączący 15 laboratoriów na 4 różnych kontynentach, ma na celu stworzenie syntetycznej wersji organizmów. Dotąd udało się to już z bardzo prostym typem bakterii, teraz wyzwanie jest znacznie większe i bardziej skomplikowane – drożdże. Przedsięwzięcie polega na zastąpieniu naturalnego DNA jego syntetyczną wersją na wszystkich 16 chromosomach drożdży. Wartość tego eksperymentu jest znacznie poważniejsza niż tylko stworzenie sztucznego wzmacniacza do ciasta. Jeżeli uda się opanować tę technologię, to otwarta zostanie droga to tworzenia wielu bardziej skomplikowanych produktów organicznych w zakresie medycyny czy przemysłu paliwowego.

„Humice”, czyli hybrydy ludzko-zwierzęce

Przełomowym dla medycyny, ale niezwykle skomplikowanym etycznie przedsięwzięciem, jest praca nad stworzeniem ludzkich organów w laboratorium. Naukowcy z Uniwersytetu w Tokio planują w nadchodzącym roku wyhodowanie ludzkiej tkanki w embrionach myszy i szczurów, a następnie przeszczepienie ich – na razie – do organizmów innych zwierząt. Podobny eksperyment planowany jest na świniach. Do niedawna było to nie tylko niemożliwe, ale też nielegalne – dopiero niedawno w Japonii zmieniono prawo umożliwiające takie eksperymenty – wejdzie ono w życie w marcu. Cel długofalowy to oczywiście produkcja organów, które można będzie przeszczepiać ludziom.

Wyzwania klimatyczne

Nie ustają globalne dyskusje klimatyczne. Tematem numer jeden staje się teraz geoinżynieria, czyli dziedzina nauki, która ma przynieść rozwiązania na pozbycie się nadmiaru dwutlenku węgla z atmosfery i ograniczenia ocieplenia. Bardzo wiele może dziać się pod powierzchnią oceanów, ponieważ trwają dyskusje dotyczące niezwykle korzystnego, ale nie mniej niebezpiecznego dla wodnych ekosystemów podmorskiego wydobycia i badania dna morskiego.

Centralnym wydarzeniem ma być jednak listopadowy COP26 – konferencja klimatyczna ONZ, tym razem organizowana w Glasgow. O jego powodzeniu zdecyduje jednak nie nauka, ale polityka. Wszystkie oczy będą zwrócone w stronę Stanów Zjednoczonych, ponieważ 2020 będzie podwójnym rokiem wyborczym – prezydenckim i parlamentarnym.

Dalsze wyzwania

Redaktorzy „Nature” wspominają jeszcze więcej ważnych naukowych przedsięwzięć, m.in. prace nad unieszkodliwieniem komarów, przenoszących tropikalne choroby, poprzez wszczepienie im pewnej bakterii, a także ważne postępy w zakresie materiałoznawstwa i odnawialnych źródeł energii.

 

Opracowano na podstawie: Davide Castelvecchi, The science events to watch for in 2020. Nature 577, 15-16 (2019). DOI: 10.1038/d41586-019-03910-9

źródło: domena publiczna - Pixabay.com/własny projekt