Jesteś tutaj

Brak uznania dla roślin w kryminalistyce i ślepota na nie, czyli niezdolność ich identyfikacji – to główne powody, dla których David J. Gibson napisał książkę pt. „Dowody zbrodni. Jak rośliny rozwiązują zagadki kryminalne”.

okładka książki „Dowody zbrodni. Jak rośliny rozwiązują zagadki kryminalne”
Autor:
David J. Gibson, tłum. Alicja Głuszak
Wydawnictwo:
Copernicus Center Press
Miejsce i rok wydania:
Kraków 2023

Autorem jest badacz zajmujący się biologią roślin, profesor na Uniwersytecie Południowego Illinois w Carbondale. W najnowszej publikacji skupia się na głośnych sprawach kryminalnych, w rozwiązaniu których pierwszorzędną rolę odegrały rośliny. W wielu przypadkach rosły na miejscu zbrodni albo zostały znalezione w ciałach ofiar i na przedmiotach należących do przestępców. Naukowiec odkrywa przed czytelnikami tajniki botaniki sądowej – nauki badającej ślady biologiczne pochodzenia roślinnego, które mogą stanowić dowody w postępowaniach karnych i cywilnych.

Gibson zauważa, że „znaczenie roślin w kryminalistyce jest często niedoceniane”. Wiąże się to m.in. z brakiem wiedzy botanicznej. To efekt – jak podkreśla autor – likwidowania na uczelniach wydziałów botaniki i roślin na rzecz wydziałów biologii czy zmniejszania liczby przedmiotów związanych z naukami o roślinach. Konsekwencją tego jest zbyt mała liczba specjalistów w tym zakresie. Warto dodać, że autor pisze z perspektywy amerykańskiej, natomiast problem ten dotyczy także krajów europejskich.

Jedną z pierwszych spraw, w których wykorzystano dowód botaniczny, było porwanie dziecka sławnej rodziny Lindberghów w latach 30. XIX wieku. Ojciec chłopca – Charles Lindbergh – był pionierem lotnictwa, jako pierwszy samotnie odbył lot między Ameryką Północną a Europą. W tej sprawie kryminalnej kluczową rolę dowodową odegrał kawałek drewna znaleziony w domu podejrzanego, pasujący do drabiny, po której wspiął się porywacz. Analiza anatomii drewna pozwoliła doprowadzić do skazania podejrzanego mężczyzny.

Palinologia natomiast, która zajmuje się analizą pyłków roślin, okazała się istotna w badaniu masowych grobów z czasów wojny w byłej Jugosławii w latach 1992–1995. Odegrała ważną rolę w postępowaniu dowodowym przeprowadzonym na potrzeby osądzenia w Hadze zbrodniarzy wojennych.

Gibson w swojej książce porusza temat przenoszenia ważnych dowodów botanicznych z jednego miejsca na inne (np. z miejsca zbrodni na ubranie mordercy), a także kwestię materiału botanicznego znajdowanego w treściach żołądkowych, który jest kluczowy w identyfikowaniu spożytych roślin w przypadkach zatrucia. Czytelnicy mogą przeczytać m.in. o roślinnych truciznach.

Naukowiec jeden z rozdziałów książki poświęca tematowi DNA roślin. Podkreśla, że „badania DNA są szczególnie istotne w sprawach dotyczących bezpieczeństwa żywności, takich jak zanieczyszczenie upraw organicznymi roślinami GMO”. Nowoczesna technologia umożliwia weryfikowanie czystości produktów spożywczych i sprawdzania np. zawartości oliwy czy suplementów ziołowych. Z tymi ostatnimi wiąże się potężna skala oszustw, którą w 2013 roku ujawnił „New York Times”. Dzięki specjalistycznym badaniom ziół w suplementach dowiedziono, że ponad 70% firm nie przestrzega prawa w tym zakresie i bardzo wiele produktów zawiera zupełnie inne składniki, niż twierdzi producent.

Badacz opisuje również kwestie związane z amerykańskim systemem prawnym, np. uregulowania dotyczące dowodów sądowych. Podkreśla istotę tzw. trójkąta dowodowego łączącego ofiarę, sprawcę i miejsce zdarzenia, a także standardów Frye’a i Dauberta stosowanych w USA do sprawdzania wiarygodności dowodów naukowych w procesach sądowych.

Książka Davida J. Gibsona to prawdziwa gratka dla miłośników zagadek kryminalnych. Czyta się ją z zapartym tchem i można dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat botaniki sądowej. Może być nieco trudna dla osób mniej zaznajomionych z chemią czy genetyką, ale autor stara się wszystko wyjaśniać w prosty sposób. Ponadto w książce znajduje się słowniczek wyjaśniający trudne pojęcia z zakresu biologii i chemii. Publikacja zawiera także plansze i ilustracje, zarówno czarno-białe, jak i kolorowe, co jest dodatkowym urozmaiceniem lektury. „Dowody zbrodni. Jak rośliny rozwiązują zagadki kryminalne” to pozycja zdecydowanie warta przeczytania.