Jesteś tutaj

W związku ze zmianami transformacyjnymi i restrukturyzacją przemysłu, mieszkańcy regionu śląskiego musieli zmierzyć się z nowymi problemami społecznymi. Ich część została opisana przez socjologów, ale wciąż brakowało badań nad zmianami świadomościowymi. Taki właśnie charakter miał projekt: „Wartości – ciągłość i zmiana. Socjologiczne studium społeczności śląskich”, realizowany przez prof. UŚ dr hab. Urszulę Swadźbę z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Śląskiego

Zapoczątkowane w 2009 roku badania obejmowały trzy wartości: pracę, rodzinę i religię, choć jeszcze wcześniejsze zainteresowania prof. Swadźby – których efektem była książka habilitacyjna – dotyczyły tylko śląskiego etosu pracy. Socjolog pochodzi z rodziny napływowej, ale urodziła się na Śląsku, jej mężem jest natomiast śląski autochton. Jak podkreśla prof. Swadźba, znajomość zbiorowości „od środka” to dla badacza bezcenny atut: opisywana społeczność traktuje go jak „swojego” i ma do niego większe zaufanie.

Analiza obejmowała przede wszystkim zmiany, jakie zaszły na tle historycznym w systemie wartości trzech modelowych społeczności śląskich. Wybrane zostały Bogucice (wielkomiejska zbiorowość), Rydułtowy koło Rybnika (średnia zbiorowość) i gmina Wyry (podmiejska społeczność). Wybór był nieprzypadkowy. Ważna okazała się bliska lokalizacja badanego miejsca, możliwość kontroli przeprowadzanych badań ankietowych, jak również obserwacja uczestnicząca. Jak wyjaśnia socjolog: – Staram się znaleźć wiarygodnych ekspertów społecznych, z którymi rozmawiam. Wywiady eksperckie przeprowadzam sama. To mi daje najlepszy obraz.

Pierwszym krokiem było zarysowanie tła historycznego, dzięki któremu można pokazać wzajemną grę ciągłości i zmiany w obrębie systemu wartości. Dzięki temu miało się okazać, czy można jeszcze mówić o śląskim etosie pracy, o modelu śląskiej rodziny czy o szczególnym miejscu religii, jakie zajmowała przez długi czas w owym systemie. Jest to ważne także z perspektywy porównawczej. Otrzymane wyniki są bowiem odniesione do badań ogólnopolskich oraz do systemu wartości mieszkańców wybranych państw europejskich, badanego w ramach European Value Studies.

Źródła historyczne (głównie opracowania historyków, gazety, czasopisma, literatura) sięgają w omawianym projekcie połowy XIX wieku. Wylosowani respondenci odzwierciedlali z kolei badane społeczności ze względu na wiek, płeć i wykształcenie, a  określenie identyfikacji etnicznej (bynajmniej nietożsamej z narodowością) jako śląskiej lub nieśląskiej pozwalało na zbadanie zmian i ciągłości w systemie wartości rodzin napływowych.

Religia: Znaczenie religii było związane z charakterem wykonywanej przez górników pracy. – Na przełomie XIX i XX wieku ich życie było ciągle zagrożone, stąd tak ważny czynnik sacrum, figurka św. Barbary, modlitwa przed zjazdem do kopalni, znak krzyża czyniony na czole górnika przez matkę czy żonę przed wyjściem do pracy – komentuje prof. Swadźba. Zmiany, które obserwujemy obecnie, mają związek z miejscem zamieszkania. Badania pokazały, że religia jako wartość jest najsilniejsza w najmniejszej zbiorowości. W Bogucicach ma większe znaczenie dla osób, które zadeklarowały identyfikację śląską, ale nie dotyczy to młodego pokolenia. Mniejsze znaczenie ma również wykształcenie respondentów w przypadku stosunku do religii – kiedyś osoby lepiej wykształcone były też z reguły mniej religijne.

Rodzina: W hierarchii wartości rodzina najczęściej jest wskazywana na pierwszym miejscu – i w tej kwestii nic się nie zmienia, bez względu na miejsce czy różnice czasowe. To, co jest najważniejsze w prowadzonych badaniach, to zmiany w obrębie modelu rodziny, traktowanej jako wartość. W tym kontekście ważne jest miejsce zamieszkania i identyfikacja. – Przedstawiam ogólne zmiany w systemie wartości, które dotyczą całości społeczeństwa polskiego i doszukuję się specyfiki śląskiej. Ona na pewno jest dostrzegalna jeszcze w gminie Wyry i w Rydułtowach. Różnice widoczne są szczególnie na tle pojmowania rodziny jako wartości wśród osób napływowych – wyjaśnia prof. Urszula Swadźba. Otrzymane wyniki pokazują, że w Bogucicach małżeństwa są mniej dzietne, zdecydowanie większa jest liczba osób rozwiedzionych i samotnych. Tam owe zmiany zaszły najdalej. Duże znaczenie mieszkańcy owych trzech społeczności przywiązują do małżeństwa. Na pytanie „Czy małżeństwo jest instytucją przestarzałą?” tylko 8 proc. respondentów odpowiedziało twierdząco. Natomiast 67 proc. pełnoletnich ankietowanych w grupie wiekowej do 30. roku życia w pełni akceptuje stosunki seksualne przed ślubem ze stałym partnerem. W kategorii wiekowej od 51. do 60. roku akceptuje je połowa ankietowanych. Dane opinie są powiązane nie z miejscem zamieszkania, a z podejściem do religii.

Praca: W obrębie tej wartości widać różnice między społecznościami śląskimi a pozostałymi regionami Polski. Okazuje się, że praca ma większe znaczenie dla osób z zasadniczym zawodowym wykształceniem i mieszkających na Śląsku niż dla osób o tym samym wykształceniu, mieszkających w innych regionach kraju. Jak pokazały badania, wartość pracy jest nadal niezwykle wysoka, bez względu na miejsce zamieszkania czy wskazaną identyfikację etniczną. – Jest to jednak komunikatywny etos pracy. Liczy się przede wszystkim samorealizacja, kreatywność, samodzielność. Większą wartość zyskuje kategoria czasu wolnego. Kształtuje się model wartości postmaterialistycznych – konstatuje prof. Swadźba.

Kobiety: Stereotyp śląskiej kobiety, niepracującej żony górnika, upadł – co zostało pokazane już w badaniach dotyczących śląskiego etosu pracy. Jak mówi prof. Swadźba, 60 proc. Ślązaczek miało matki, które pracowały. W tej chwili następuje przełom. Także w rodzinach robotniczych kobiety kształcą się i pracują. – Niepracująca żona górnika? Już nie. Chociaż na konferencjach osoby z zewnątrz jeszcze formułują takie przekonania – stwierdza badaczka. Następuje też coraz większy egalitaryzm, jeśli chodzi o podział obowiązków domowych: ponad połowa ankietowanych zaznacza, że za zarabianie pieniędzy odpowiedzialność w rodzinie ponoszą wspólnie mężczyzna i kobieta.

Uzyskane wyniki pokazują z jednej strony istotność ciągłości pokoleniowej w obrębie systemu wartości, z drugiej natomiast – znaczenie zachodzących i powoli odczuwalnych zmian. Dopiero statystyczne korelacje pokazują, jak bardzo skomplikowany jest to układ i jak zaskakujące są niektóre powiązania.

 

Małgorzata Kłoskowicz

Artykuł ukazał się drukiem w numerze 4 (194) „Gazety Uniwersyteckiej UŚ” (styczeń 2012)

 

Foto: pixabay.com
Prof. dr hab. Urszula Swadźba jest kierownikiem Zakładu Socjologii Ogólnej w Instytucie Socjologii na Wydziale Nauk Społecznych UŚ. Fot. Stanisław Swadźba
Stereotyp śląskiej kobiety już dawno upadł. Pielęgniarki pracujące w Przychodni Zdrowia w Gostyni. Fot. Urszula Swadźba
Słowa kluczowe (tagi):