Jesteś tutaj

Według najnowszych badań spożywanie małej ilości ciemnej czekolady, bogatej w przeciwutleniacze zwane polifenolami, może wzmagać uczucie uspokojenia i zadowolenia. Studium opublikowano w „Journal of Psychopharmacology”.

Jednym z najpopularniejszych memów jest ten trawestujący brytyjski plakat propagandowy z czasów II wojny światowej, który zachęcał mieszkańców Zjednoczonego Królestwa: zachowaj spokój i rób swoje (ang. Keep calm and carry on). Dzisiaj drugi człon tej frazy jest zastępowany właściwie wszystkim, ale w świetle przytoczonych badań powinniśmy raczej zakrzyknąć: „Keep eating dark chocolate and be calm!”

Oczywiście, objadanie się czekoladą wciąż jest bardzo złe dla naszego organizmu, niezależnie od tego, jak wiele zawierałaby przeciwutleniaczy, ale nowe ustalenia to dobra informacja dla tych z nas, którzy pobłażają sobie w spożyciu ciemnej czekolady na przykład podczas weekendu. Niczego nie zmienia to natomiast w życiu gustujących w tych rodzajach czekolady, które zawierają bardzo niewiele polifenoli albo nie zawierają ich wcale, takich jak biała czekolada.

– Bardzo często czekolada jest łączona z nasileniem się pozytywnego nastroju – mówi dr Matthew Pase z Swinburne University of Technology z australijskiego Melbourne, lider zespołu badawczego. – Nasze opracowanie jest jednym z pierwszych prawdziwie naukowych ujęć dobroczynnego wpływu polifenoli kakaowych na nasz nastrój – dodaje. 

Pase wraz z zespołem badał działanie polifenoli zarówno na nastrój, jak i na funkcje poznawcze. U osób, które spożywały czekoladę przez 30 kolejnych dni, nie zaobserwowano wzrostu zdolności percepcyjnych, ale dostrzeżono wpływ na humor badanych.

Grupę badawczą stanowiły 72 zdrowe osoby obojga płci w wieku między 40. a 65. rokiem życia. Uczestnicy eksperymentu otrzymywali codziennie do picia ciemną czekoladą z różną zawartością polifenoli: 500, 250 lub 0 mg. U szczęśliwców, którzy spożywali czekoladę z największą dawką przeciwutleniaczy, zauważono wzrost spokojności i poczucia zadowolenia w przekroju całego okresu trwania eksperymentu.

Istnieją jednak pewne zastrzeżenia, o których należy pamiętać. Po pierwsze, badani musieli ocenić swój nastrój przed eksperymentem oraz po nim na 16 różnych skalach. Subiektywna ocena swoich odczuć, która może podlegać mnóstwu innych czynników, nie jest oczywiście najbardziej miarodajną metodą. Trudno jednak wyrokować o odczuciach zainteresowanych bez wrażeń ich samych. 

Po drugie, studium nie wykazało związku przyczynowego pomiędzy polifenolami a polepszeniem się nastroju, dlatego nie możemy definitywnie stwierdzić, że ciemna czekolada jest przyczyną lepszego humoru, nie możemy też wskazać na jakikolwiek proces biologiczny mogący mieć w tej kwestii znaczenie. Równie dobrze mogło być tak, że uczestnicy eksperymentu stali się szczęśliwsi, ponieważ spożywali coś, co bardzo lubią.

Po trzecie, wydaje się, że większość podobnych badań może być przesadzonych, zbawienny wpływ czekolady na nasze zdrowie może być przeceniany, a zbyt wysokie spożycie czekolady – o czym już wspominaliśmy – powoduje po prostu przybieranie na wadze. Z drugiej strony badania dr Pase’a odwołują się do udowodnionych naukowo już wcześniej korzyści: spożycie małych ilości ciemnej czekolady zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzheimera, usprawnia działanie naczyń krwionośnych oraz wpływa na wytwarzanie płytek krwi.

Dalsze badania być może wykażą, czy polifenole istotnie wpływają na uczucie spokoju i zadowolenia, a jeśli tak, to czy substancje te mogą być używane w leczeniu niepokoju oraz innych zaburzeniach nastroju. Tak czy inaczej możemy cieszyć się, że zyskaliśmy kolejny powód, by lubić czekoladę.

 

Na podstawie artykułu „Compounds in dark chocolate can make you feel calmer and more content, study finds” opublikowanego na portalu Science Alert

Fot. pixabay.com
Słowa kluczowe (tagi):